Rosja pogłębia sojusz z Koreą Północną. "To bardzo groźny przeciwnik"
W mediach pojawiły się doniesienia na temat planów północnokoreańskiego dyktatora. Kim Dzong Un chce spotkać się z Władimirem Putinem, by omówić szczegóły dotyczące sprzedaży broni Moskwie. - Korea Północna posiada najnowsze technologie powstałe we współpracy z różnymi państwami, ale również wykradane przez północnokoreańskich szpiegów w wielu miejscach świata. Ja bym Korei Północnej nie lekceważył, jest to bardzo groźny przeciwnik - powiedział w programie "Newsroom" WP płk Andrzej Derlatka, były szef Agencji Wywiadu oraz były ambasador RP w Korei Południowej. Zaznaczył, że technologie Pjongjangu co prawda nie są najnowocześniejsze, ale powinny być wystarczające na potrzeby Rosji. - Korea Północna dysponuje bronią rakietową, która wymaga znakomitej elektroniki by nią sterować (…) Myślę, że z braku dostaw z Zachodu, jakiekolwiek rozwiązania techniczne będą przyjęte przez Rosję z satysfakcją i radością - ocenił płk Derlatka. Według niego, nie można też wykluczyć, że poprzez Koreę Północną Rosja może otrzymywać pomoc z Chin, którą Pekin wolałby przekazywać "po cichu".