Ogromny pożar koło Moskwy. Największa taka fabryka
Kolejny ogromny pożar w Rosji. W mieście Woskresensk niedaleko Moskwy płonęła największa fabryka do produkcji ołowiu wtórnego. Nie ma informacji o poszkodowanych.
Pożar wybuchł w fabryce zlokalizowanej w mieście Woskresensk tuż obok Moskwy - przekazał serwis Ukraińska Prawda, powołując się na rosyjskie agencje prasowe.
Ogień pojawił się w zakładzie "Fregat". To największą fabryka do produkcji ołowiu wtórnego. Ukraińska Prawda dodała, że zakład latem 2022 roku zawiesił swoją działalność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin poza Moskwą. Ekspert o możliwych sobowtórach
Ogromny pożar na przedmieściach Moskwy
Pożar wybuchł w sobotę wieczorem. Ogień pojawił się nie tylko w fabryce, ale także w magazynie.
W nocy z soboty na niedzielę nie było jeszcze wiadomo, czy są poszkodowani i jakie są dokładne straty związane z tym pożarem.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Ukraińska Prawda, powołując się na Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych Federacji Rosyjskiej, dodała, że tego dnia w Omsku zapalił się magazyn tworzyw sztucznych - w płomieniach stanęło 2,8 tys. m kw.
Serwis przypomniał, że tylko w marcu na przedmieściach Moskwy spłonęła koksownia i gazownia, fabryka tworzyw sztucznych, magazyn i fabryka chemiczna "Cienka synteza organiczna".
Pożar w zakładach w Jarosławiu w Rosji
Z kolei w środę doszło do pożaru w Zakładach Produkcji Silników w Jarosławiu w Rosji. W tej fabryce wytwarzane są m.in. silniki do międzykontynentalnych pocisków balistycznych Topol-M, zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych - powiadomił ukraiński portal focus.ua.
Na terenie zakładów miał nastąpić wybuch. Płonął tam też zbiornik z olejem transformatorowym, nad fabryką widoczne były kłęby czarnego dymu. Z miejsca zdarzenia uratowano siedem osób, ewakuowano też 218 pracowników przedsiębiorstwa. Nikt nie został ranny.
Źródło: Ukraińska Prawda, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski