ŚwiatRosja: naczelny lekarz wydał wojnę piwu

Rosja: naczelny lekarz wydał wojnę piwu

10.01.2001 20:57, aktualizacja: 22.06.2002 14:29

Naczelny lekarz Rosji Giennadij Oniszczenko wydał wojnę piwu, a browary - jemu.

Oniszczenko zapowiedział w środę, że z powodu wzrostu spożycia piwa i pojawienia się w Rosji nowego zjawiska - piwnego alkoholizmu - będzie zabiegał o zakaz reklamy wysokoprocentowego piwa w telewizji i o wprowadzenie ograniczeń sprzedaży tego napoju. Według Oniszczenki, pitego w Rosji piwa - bez względu na to, czy jest krajowe, czy importowane - nie można zaliczyć do napojów bezalkoholowych, jak często głoszą dołączone do transportów dokumenty.

Zgodnie z rosyjskimi normami medyczno-sanitarnymi, do napojów bezalkoholowych można zaliczyć jedynie te, w których zawartość alkoholu nie przekracza 1,2%. W niektórych gatunkach piwa spożywanego w Rosji zawartość alkoholu dochodzi nawet do 12-16%, nigdy zaś nie jest niższa niż 2,4%.

Komentując wypowiedź naczelnego lekarza sekretarz Związku Piwowarów Wiaczesław Mamontow powiedział, że proponowane posunięcia doprowadzą do ruiny rosyjskie browarnictwo. Podkreślił, że do rynku piwa nie powinno się stosować takich samych zasad, jak do rynku wysokoprocentowych napojów alkoholowych. (ajg)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także