ŚwiatRosja: komuniści uczcili pamięć Lenina w 90. rocznicę jego śmierci

Rosja: komuniści uczcili pamięć Lenina w 90. rocznicę jego śmierci

Setki zwolenników Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) i innych ugrupowań lewicowych przyszły na Plac Czerwony w Moskwie, aby uczcić pamięć Włodzimierza Lenina. Właśnie mija 90. rocznica jego śmierci.

Rosja: komuniści uczcili pamięć Lenina w 90. rocznicę jego śmierci
Źródło zdjęć: © AP | Pavel Golovkin

21.01.2014 | aktual.: 21.01.2014 17:17

Uczestnicy manifestacji, wśród których byli liderzy KPRF, deputowani do Dumy Państwowej i członkowie parlamentów regionalnych, złożyli wieńce i kwiaty przed mauzoleum Lenina, gdzie wciąż znajduje się zmumifikowane ciało przywódcy przewrotu bolszewickiego z 1917 roku i twórcy ZSRR.

Kwiaty złożono też na grobie Józefa Stalina przed murem kremlowskim.

Ziuganow: Lenin pozostanie w sercach i umysłach

Szef KPRF Giennadij Ziuganow oświadczył, że Lenin "na zawsze pozostanie w sercach i umysłach całej ludzkości". - W każdej poważnej bibliotece na świecie znajduje się zbiór dzieł Włodzimierza Iljicza Lenina - powiedział. - W ciągu swoich niespełna 54 lat napisał 55 tomów. Jest najbardziej czytanym i studiowanym politykiem współczesności - dodał.

- To Lenin jako pierwszy na planecie postanowił zbudować królestwo sprawiedliwości nie w niebiosach, lecz na Ziemi - uważa lider KPRF. - To on jako pierwszy na świecie stworzył partię nowego typu, która przejęła zburzone w I wojnie światowej imperium i zbudowała wielkie państwo związkowe, gdzie najważniejsza była praca, sprawiedliwość i humanizm - skonstatował.

Ziuganow podkreślił, że rozwój Rosji "możliwy będzie tylko wtedy, jeśli będzie się opierać na jej tysiącletniej historii, unikatowej polityce Lenina, stalinowskiej modernizacji i zdobyczach wielkiej rewolucji kulturalnej".

Mauzoleum Lenina do likwidacji?

Podniosłą atmosferę obchodów rocznicy śmierci Lenina komunistom zakłócił przywódca nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Władimir Żyrinowski, który zażądał pochowania ciała ich wodza na nowo otwartym Federalnym Cmentarzu Wojskowym w Mytiszczach, 4 km na północny wschód od Moskwy.

- Zawsze domagaliśmy się likwidacji całego cmentarza na Placu Czerwonym - nie tylko mauzoleum Lenina, ale także grobów z tyłu mauzoleum i w murze kremlowskim. W Mytiszczach starczy miejsca dla wszystkich - podkreślił Żyrinowski.

- Utrzymanie jego ciała kosztowało już setki milionów rubli. A on przyniósł nam tyle nieszczęść. Do dzisiaj nie możemy się podnieść. Unicestwiono całą inteligencję, Cerkiew, przemysł i armię; sprowokowano II wojnę światową. Jeśli nie byłoby komunistów, nie byłoby też Hitlera - wskazał lider LDPR.

Za przeniesieniem ciała Lenina na cmentarz i likwidacją nekropolii na Placu Czerwonym opowiedział się też rzecznik praw człowieka FR (ombudsman) Władimir Łukin. - Plac Czerwonym nie jest miejscem na cmentarz. Problem ten powinien być prędzej czy później rozwiązany. Uzdrowi to sytuację w Rosji - oświadczył.

Z badań socjologicznych wynika, że około 70 proc. Rosjan chce, by ciało Lenina zostało usunięte z mauzoleum na Placu Czerwonym i pochowane w ziemi. Kwestia ta powraca w Rosji regularnie od upadku ZSRR, szczególnie przy okazji rocznicy śmierci Lenina. Żaden rosyjski przywódca nie miał jednak jak dotąd odwagi podjąć decyzji w tej sprawie, gdyż Lenin jest bardzo szanowany wśród ludzi starszych. KPRF w wyborach parlamentarnych regularnie zdobywa kilkanaście procent głosów, podobnie jak jej lider w wyborach prezydenckich.

Do pochowania Lenina nawołuje też rosyjska Cerkiew prawosławna. Wszelako Kreml niezmiennie twierdzi, że nie ma na razie planów usunięcia ciała Lenina z mauzoleum.

Legendarna obrończyni praw człowieka Ludmiła Aleksiejewa podkreśla, że nie dojdzie do modernizacji ani demokratyzacji Rosji, dopóki z Placu Czerwonego nie zostaną usunięte ciało Lenina i szczątki Stalina.

Nowa nekropolia

Nekropolia w Mytiszczach, wzorowana na Cmentarzu Narodowym w Arlington koło Waszyngtonu, ma być panteonem narodowym, gdzie będą chowani przywódcy Rosji, wybitni wojskowi, kombatanci wojenni, a także bohaterowie Związku Radzieckiego i Federacji Rosyjskiej. Jako pierwszy 27 grudnia 2013 roku spoczął tam Michaił Kałasznikow, słynny konstruktor broni strzeleckiej, w tym najpopularniejszego w świecie karabinu automatycznego AK-47.

Decyzję o budowie cmentarza podjął w 1953 roku rząd ZSRR, jednak pomysł nie został wówczas urzeczywistniony. W 2001 roku powrócił do niego prezydent Władimir Putin, wydając dekret o utworzeniu panteonu. Budowa nekropolii rozpoczęła się w 2008 roku. Pochłonęła 4 mld rubli (ok. 122 mln dolarów).

Zajmujący 55 hektarów cmentarz otwarto 21 czerwca 2013 roku. Pochowano tam wówczas szczątki nieznanego żołnierza, który w latach II wojny światowej poległ koło Smoleńska. Zakłada się, że nekropolia, obliczona na 40 tys. grobów, będzie głównym cmentarzem Rosji przez co najmniej 200 lat. Przy jej projektowaniu planowano, że z czasem do panteonu w Mytiszczach przeniesione zostaną szczątki osób pochowanych na Placu Czerwonym i w murze kremlowskim, w tym Lenina, Stalina i innych przywódców ZSRR. Jednak decyzji w tej sprawie na razie nie podjęto.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)