Rosja. Kolejny dzień z rekordami zakażeń koronawirusem
W Rosji już kolejny dzień z rzędu odnotowuje się rekordy zakażeń COVID-19. Do stolicy kraju powróciła część obostrzeń. Kolejne środowiska zawodowe apelują do rządu o natychmiastowe wprowadzenie obowiązkowych szczepień.
W sobotę Kreml poinformował o ponad 24,4 tys. nowych przypadków zakażeń. Z powodu COVID-19 w ciągu 24 godzin zmarło w Rosji 697 osób. To piąty rekord zgonów z rzędu, a także największa liczba wykrytych przypadków od stycznia.
Urzędnicy za kolejną falę pandemii obwiniają pojawienie się wariantu Delta, a także spadek zainteresowania szczepieniami. Mimo że Rosja była pierwszym państwem, w którym dopuszczono stosowanie szczepionki przeciw COVID-19, w kraju zaszczepiło się jedynie 14 proc. obywateli.
Koronawirus w Rosji. Będzie obowiązek szczepień?
Federacja Niezależnych Związków Zawodowych Rosji (FNPR) i Rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców (RSPP) zaapelowały do rosyjskiego rządu o podjęcie decyzji ws. obowiązkowych szczepień.
W środę Władimir Putin oświadczył jednak, że nadal jest przeciwny wprowadzeniu takich przepisów, ale liderzy regionów mają prawo to zrobić, aby uniknąć twardego lockdownu. Prezydent Rosji podkreślił również, że sam został zaszczepiony Sputnikiem V w lutym tego roku.
Obecnie najbardziej dotknięta koronawirusem pozostaje stolica, do której powróciła część obostrzeń sanitarnych. Dla osób niezaszczepionych zamknięte pozostają kawiarnie, bary i restauracje. Wstęp do tych miejsc odbywa się jedynie na podstawie certyfikatu szczepiennego lub negatywnego testu na COVID-19.
Burmistrz miasta Siergiej Sobianin wyraził nadzieję, że liczba osób, które otrzymały pierwszą dawkę, zbliży się w przyszłym tygodniu do poziomu trzech milionów.