"Rosja kieruje swoją armię na Zachód". Niemiecki generał alarmuje

Wojna w Ukrainie. Najważniejsze informacje w naszej RELACJI NA ŻYWO

Gen. Breuer ostrzegł, że w ciągu pięciu do ośmiu lat siły zbrojne Moskwy zyskają zdolność do przeprowadzenia ataku na terytorium NATO. - Bundeswehra musi być na to przygotowana - podkreślił.

- Rosyjska armia zyskuje od 1000 do 1500 czołgów każdego roku. Pięć największych europejskich państw członkowskich NATO ma zaledwie połowę tego - przestrzegł niemiecki dowódca.

- Jeśli dodamy do tego zamiary, które z pewnością można wyczytać z przemówień Putina, to powinno nas to zaalarmować. Moim zadaniem jest myśleć o takim najgorszym scenariuszu. Dla Bundeswehry oznacza to, że musimy być przygotowani na taką możliwość za pięć lat. To jedyny sposób na odstraszanie - stwierdził. Generał podkreślił, że to zagrożenie nie dociera jeszcze w pełni do opinii publicznej w Niemczech.

Generał mówił także o roli i znaczeniu przesmyku suwalskiego, który w jego ocenie może być potencjalnym miejscem rosyjskiego ataku. Swoje założenia oparł natomiast - jak sam zaznaczył - na analizach Bundeswehry i informacjach służb wywiadowczych zarówno niemieckich jak i sojuszniczych.

Bauer odniósł się także do wypowiedzi Donalda Trumpa dotyczących NATO. - Trump brutalnie postawił przed nami, Europejczykami lustro, i dał jasno do zrozumienia, że ​​musimy wzmocnić europejski filar sojuszu i przyjąć bardziej niezależną rolę od USA - stwierdził.

- Wszyscy to zrozumieli w dobie rosyjskiej agresji -  dodał gen. Breuer. - Jestem większym od innych optymistą, że wraz z pewnym dystansem do kampanii wyborczej wielka wartość dodana sojuszu stanie się dla niego wyraźniejsza - dodał.