Rosja grozi "podjęciem ostrzejszych działań" i zajęciem nowych terytoriów
Przedstawiciele Federacji Rosyjskiej kolejny raz kierują pogróżki pod adresem Ukrainy oraz krajów sojuszniczych, zapewniających dostawy broni państwu broniącemu się przed rosyjską agresją.
28.07.2022 | aktual.: 28.07.2022 11:16
Uwaga! Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej oraz przebiegu wojny, które podają rosyjskie media i białoruskie media państwowe, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Informacje w tej sprawie przekazała rosyjska tuba propagandowa - agencja RIA Nowosti, podlegająca reżimowi na Kremlu. Szef rosyjskiej delegacji Konstantin Gawriłow podczas negocjacji w sprawie bezpieczeństwa wojskowego i kontroli zbrojeń w Wiedniu stwierdził, że Rosja "może ostro zareagować" w przypadku zwiększenia dostaw broni do Ukrainy.
- Zwiększenie transferów zachodniej broni do Kijowa może zmusić Federację Rosyjską do podjęcia ostrzejszych działań - miał stwierdzić Gawriłow, cytowany przez rosyjską agencję państwową.
Kolejne pogróżki Rosji. Chodzi o dostawy broni do Ukrainy
Zdaniem propagandysty Kremla, zachodnie uzbrojenie rzekomo stwarza "zagrożenie dla obywateli Rosji".
- W tych warunkach odepchniemy neonazistów od naszych granic proporcjonalnie do zasięgu systemów rakietowych używanych przez Kijów - powiedział kłamliwie, używając obraźliwego określenia w stosunku do narodu ukraińskiego.
Powtórzył też propagandowe oświadczenia szefa MSZ Federacji Rosyjskiej Siergieja Ławrowa, że Rosja rzekomo "pomoże narodowi ukraińskiemu pozbyć się antyludowego i antyhistorycznego reżimu w Kijowie".
Ławrow grozi zajęciem nowych terytoriów Ukrainy
"Ukraińska Prawda" przypomina wcześniejsze słowa Ławrowa, który oznajmił, że "zadania geograficzne" Rosji w trakcie wojny uległy zmianie w związku z dostawami zachodniej broni na Ukrainę. Szef rosyjskiego MSZ zagroził też zajęciem nowych terytoriów w przypadku długotrwałych dostaw broni na Ukrainę.
26 lipca br. z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że kraj na pewno podejmie odwet za rosyjskie, bestialskie ataki na ukraińskie miasta i zamieszkałą w nich ludność cywilną.
Warto podkreślić, że tego rodzaju groźby już wielokrotnie formułowane były przez przedstawicieli Kremla, a pakiety dostaw militarnych do Ukrainy są nadal regularnie realizowane i zwiększane - chociażby o amerykańskie systemy rakietowe HIMARS.
Źródło: RIA Nowosti/Ukraińska Prawda
Przeczytaj także: