RELACJA ZAKOŃCZONA

Rosja dogadała się z Iranem. Natychmiastowa reakcja NATO [RELACJA NA ŻYWO]

Stoltenberg
Stoltenberg
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | Stephanie Lecocq
Marek Mikołajczyk

17.10.2022 | aktual.: 18.10.2022 22:16

Wtorek to 237. dzień rosyjskiej inwazji w Ukrainie. - W najbliższych dniach siły zbrojne Ukrainy otrzymają nowoczesne i skuteczne systemy obrony powietrznej - zapewnił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. To odpowiedź Sojuszu na informacje o kolejnych dostawach irańskich dronów do Rosji. - Dla Ukrainy oznacza to więcej uratowanych istnień i lepiej chronioną infrastrukturę energetyczną - oświadczył szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Dziękujemy, to wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ.

- Sam fakt zwrócenia się przez Rosję o pomoc do Iranu świadczy o tym, że  uznała ona swoje militarne i polityczne bankructwo - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w opublikowanym wieczorem nagraniu.

Prezydent poinformował, że we wtorek rosyjskie siły przeprowadziły kolejne ataki na ukraiński system energetyczny. Zaznaczył, że część dronów i pocisków została strącona.

Białoruscy ochotnicy, którzy walczą ramię w ramię z Ukraińcami wiedzą bardzo dobrze, że poprzez wyzwolenie Ukrainy walczą też o Białoruś; zdaliśmy sobie sprawę, że losy Ukrainy i Białorusi są ze sobą nierozerwalnie połączone - podkreśliła we wtorek liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.


Cichanouska została zapytana we wtorek w TVP info, czy jest jakakolwiek wola po stronie armii białoruskiej, aby dołączyć do wojny na Ukrainie.


"Na początku wojny było zagrożenie, że armia białoruska wykona rozkaz inwazji na Ukrainę. Wtedy żołnierze może i nie rozumieli do końca co, się dzieje. Obecnie - a jestem o tym przekonana - nie sądzę, aby jakikolwiek białoruski żołnierz wypełnił ten rozkaz" - odpowiedziała.

USA podejmą "praktyczne, agresywne" kroki, by ograniczyć sprzedaż irańskich dronów do Rosji; Waszyngton ma wiele sposobów na to, by pociągnąć Teheran i Moskwę do odpowiedzialności - powiedział we wtorek zastępca rzecznika Departamentu Stanu Vedant Patel.


Pogłębianie sojuszu Rosji z Iranem powinno być przez cały świat postrzegane jako "poważne zagrożenie" - podkreślił ponownie Patel, który przedstawił już taką opinię w poniedziałek.

Armia IT Ukrainy w odwecie za ataki rakietowe miała przeprowadzić cyberatak na rosyjską infrastrukturę elektroenergetyczną. Skutkiem tego były braki w dostawach prądu w regionach.

W niektórych obwodach Ukrainy uruchomiono alarmy przeciwlotnicze.

Ukraińcy w walkach z rosyjskimi najeźdźcami wykorzystują m.in. system wyrzutni rakietowej RM-70.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwróci się w formacie wirtualnym do liderów krajów UE na posiedzeniu Rady Europejskiej, które odbędzie się 20-21 października w Brukseli - podaje we wtorek agencja Interfax-Ukraina.


W zaproszeniu wysłanym do uczestników szczytu przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel napisał, że głównym tematem rozpoczynającego się w czwartek w Brukseli dwudniowego posiedzenia unijnych przywódców będzie kryzys energetyczny.


"Powrócimy też do agresji Rosji na Ukrainę. Kreml zdecydował się na podjęcie kroków eskalujących, w tym rozpoczęcie kampanii mobilizacyjnej, organizowanie fałszywych +referendów+ w celu nielegalnej aneksji terytoriów Ukrainy i używanie groźnej retoryki. Ostatnio siły rosyjskie dokonały masowych bombardowań obiektów cywilnych. Sprawcy tych zbrodni wojennych powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności" - postulował Charles Michel.

Konsekwencje ostrzału dzielnicy Sałtiwka w Charkowie.

"Jak powinna zakończyć się wojna? Posłuchajcie Ukraińców. 91 proc. uważa, że Ukraina kategorycznie nie może oddać swoich terytoriów. Wyjaśnijcie to dziwnym zwolennikom teorii 'pokoju w zamian za terytorium Ukrainy'" - zaapelował doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

W najbliższych dniach siły zbrojne Ukrainy otrzymają nowoczesne i skuteczne systemy obrony powietrznej - zapewnił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Rozwiązania antydronowe mają pomóc Ukraińcom w walce z kolejnymi irańskimi maszynami, które mają być dostarczone armii Putina.

Wszystkie ugrupowania w parlamencie Finlandii są zgodne co do tego, że konieczne jest wzniesienie bariery na granicy fińsko-rosyjskiej – poinformowała premier Sanna Marin we wtorek po spotkaniu z partyjnymi liderami.

Uzyskanie szerokiego poparcia politycznego dla budowy ogrodzenia jest potrzebne ze względu na to, że projekt ma być rozłożony na kilka lat i wymaga decyzji budżetowych parlamentu kolejnej kadencji - tłumaczyła szefowa rządu.

Docelowo ogrodzenie ma rozciągać się wzdłuż ok. 10-20 proc. długości fińsko-rosyjskiej granicy (ok. 130-260 km). Jak oszacowała Straż Graniczna, wzniesienie bariery o takiej długości zajęłoby ok. 3-4 lat i kosztowałoby setki milionów euro.

Według raportu Straży Granicznej główna część finalnego ogrodzenia powinna powstać na odcinku południowo-wschodnim, skupiającym ruch z regionu Sankt Petersburga, gdzie ryzyko nielegalnego przekraczania granicy uznaje się za najwyższe. Służby zakładają, że im dalej na północ, na terenach dzikich i pustkowiach, wzniesienie bariery nie jest konieczne.

Szef polskiej dyplomacji prof. Zbigniew Rau rozmawiał telefonicznie ze swoim brytyjskim odpowiednikiem, Jamesem Cleverlym. Wśród tematów rozmowy pojawia się kwestia rosyjskiej inwazji oraz współpracy na rzecz dalszego wsparcia dla Ukrainy.

Uważnie monitorujemy, co Rosjanie robią. Jesteśmy czujni, zwłaszcza teraz, gdy zamierzają przeprowadzić ćwiczenia nuklearne. Ryzyko użycia broni jądrowej przeciwko Ukrainie jest jednak niskie. Wyraźnie pokazujemy Moskwie, że użycie broni jądrowej na Ukrainie będzie miało poważne konsekwencje dla samej Rosji. Obecnie nie widzimy zmian w ich pozycjonowaniu lub gotowości nuklearnej. Ale oczywiście kontynuujemy stały monitoring.

Szef NATO Jens Stoltenberg o zagrożeniu nuklarnym

"W dniach 7-18 października Rosja przeprowadziła ponad 190 ataków rakietami i dronami kamikaze w 16 regionach Ukrainy. Zginęło ponad 70 osób, ponad 240 zostało rannych" - informuje ukraiński resort obrony.

W Białorusi pod pozorem szkoleń trwa potajemna mobilizacja do białoruskiej armii - informuje we wtorek sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Ukraiński sztab podaje też, że połowa walczących w Ukrainie w ramach tzw. grupy Wagnera to więźniowie.

"Republika Białorusi nadal wspiera zbrojną agresję Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie, udostępniając swoją infrastrukturę i przestrzeń powietrzną" - czytamy w wieczornym komunikacie sztabu.

Jak dodano, aktualne pozostaje ryzyko ostrzałów rakietowych i lotniczych oraz zastosowania bojowych dronów Shahed-136 z terytorium Białorusi.

Rosja uzupełnia straty osobowe, angażując więźniów do wojny w Ukrainie. Według ustaleń Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, ponad połowa grupy Wagnera składa się z byłych więźniów.

Ostrzał rosyjskich pozycji przez ukraińską 93. Samodzielną Brygadę Zmechanizowaną "Chołodnyj Jar".

Rosja zużywa swoje rezerwy broni w tempie, którego nie jest w stanie utrzymać, i grożą jej braki uzbrojenia, a zwłaszcza precyzyjnych pocisków rakietowych - powiedziała dyrektor Wywiadu Narodowego USA Avril Haines, którą cytuje Associated Press.

Międzynarodowe sankcje nałożone na Moskwę odsłaniają jej słabości technologiczne. Rosja jest zmuszona zwracać się do takich krajów jak Iran i Korea Północna, by uzupełnić zapasy broni i ekwipunku - powiedziała Haines w poniedziałek wieczorem.

Rosyjskie siły muszą sprowadzać drony, pociski artyleryjskie i rakietowe - dodała.

We wtorek Reuters poinformował, powołując się na irańskich i zachodnich dyplomatów, że Iran w ciągu 10 dni dostarczy Rosji kolejne drony i pociski ziemia-ziemia, a umowa w tej sprawie została podpisana w Moskwie 6 października.

W poniedziałek rano ukraińskie władze przekazały, że Kijów został zaatakowany przez wojska rosyjskie przy użyciu irańskich dronów-kamikadze.

Jeśli w nadchodzących miesiącach Rosja będzie kontynuować inwazję na Ukrainę, to Moskwa będzie mieć duży problem. Liczba urodzeń w przyszłym roku może być najniższa w najnowszej historii tego kraju i wynieść mniej niż 1,2 mln. Z kolei średnia roczna liczba zgonów w Rosji jest szacowana na około 2 miliony - informuje Bloomberg.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjadrony