Rosja odpowiada Amerykanom. Bezczelne żądanie
Rosyjska państwowa agencja TASS podała, że Kreml zażądał od ONZ zwołania Rady Bezpieczeństwa. Moskwa chciałaby poruszyć na tym forum kwestię dostaw zachodniej broni, jakie otrzymuje Ukraina. To odpowiedź na podobną inicjatywę USA ws. broni dostarczanej Rosji z Korei Północnej.
Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Rosja jest jednym ze stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, obok Chin, Francji, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
W piśmie skierowanym do Organizacji Narodów Zjednoczonych Rosja od razu zaproponowała termin posiedzenia Rady Bezpieczeństwa - to 22 stycznia.
Inicjatywa Moskwy pojawiła się zaledwie kilkanaście godzin po tym, jak Stany Zjednoczone na 10 stycznia zwołały posiedzenie Rady Bezpieczeństwa w związku z doniesieniami, że Rosja używa w Ukrainie rakiet balistycznych z Korei Północnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wąsik i Kamiński trafią za kratki? Ekspert wskazał scenariusz
Rosja idzie w zaparte ws. pomocy Kima
Mimo twardych dowodów, władze na Kremlu konsekwentnie zaprzeczają, by korzystały z pomocy militarnej reżimu w Pjongjangu. Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa stwierdziła ostatnio, że podobne oskarżenia są "bezpodstawne".
Przeczytaj też:
Źródło: TASS
