Rosja chce oficjalnych przeprosin za pobicie młodych Rosjan
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji "oczekuje od polskiej strony oficjalnych przeprosin" w związku z pobiciem w Warszawie dzieci rosyjskich dyplomatów - poinformował w poniedziałek przedstawiciel MSZ Borys Małachow.
01.08.2005 | aktual.: 03.08.2005 10:46
Według niego, incydent w Warszawie nie był przypadkowy i świadczy o istnieniu w Polsce antyrosyjskiego nastawienia, co - zdaniem Małachowa - daje się zauważyć w oświadczeniach niektórych polskich polityków.
Potrzebujemy zapewnienia bezpieczeństwa rosyjskim dyplomatom i ich rodzinom. Polska strona powinna podjąć kroki, aby w przyszłości nie dochodziło do podobnych sytuacji - powiedział Małachow.
Wcześniej w poniedziałek w związku z incydentem do rosyjskiego MSZ został poproszony ambasador RP Stefan Meller.
Troje dzieci pracowników rosyjskiej ambasady i młody Kazach padło w niedzielę w Warszawie ofiarą chuligańskiej napaści.
Chłopcy w wieku 16-17 lat zostali zaatakowani w jednym z warszawskich parków przez grupę 15 Polaków. Zostali pobici, skradziono im telefony komórkowe i pieniądze.
Cała czwórka znalazła się w szpitalu. Lekarze stwierdzili u dwójki z nich lekki wstrząs mózgu.