Rosja bez pracowników? Rekrutują z Afryki
Rosyjskie agencje rekrutacyjne zwracają się teraz do specjalistów i pracowników niewykwalifikowanych z Afryki, aby zapełnić lukę po tych, którzy zginęli w konflikcie z Ukrainą, zostali wcieleni do wojska lub uciekli przed mobilizacją i wyemigrowali za granicę. Takie informacje wynikają z danych opublikowanych przez rosyjską platformę poszukiwania pracy HH.ru.
20.07.2024 02:23
Według danych opublikowanych w połowie lipca przez HH.ru największą rosyjską platformę poszukiwania pracy, jak podaje "Ukraińska Prawda", rosyjskie firmy znacznie poszerzyły swoje działania rekrutacyjne na kontynencie afrykańskim. Liczba ofert pracy skierowanych do kandydatów z krajów takich jak Kenia, Zimbabwe, Kamerun, Algieria, Uganda i Mauritius wzrosła kilkakrotnie od początku bieżącego roku.
Analiza danych pokazuje, że siedem na dziesięć krajów, w których rosyjskie firmy odnotowały największy wzrost działań rekrutacyjnych w tym roku, to kraje afrykańskie. W pierwszym półroczu 2024 roku najwięcej ofert pracy skierowano do Kenijczyków - aż 6,4 tysiąca, co oznacza 39-krotny wzrost w porównaniu do tego samego okresu w roku 2023, kiedy to złożono jedynie 161 ofert. W tym samym czasie do Angoli napłynęło 1,7 tysiąca ofert z Rosji, do Zambii 224, do Zimbabwe 165, a do Kamerunu 130.
W tym roku rosyjskie firmy po raz pierwszy skierowały oferty pracy do takich afrykańskich krajów jak Sierra Leone, Gabon i Republika Środkowoafrykańska. Najbardziej poszukiwanymi przez Rosję afrykańskimi pracownikami są Kenijczycy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kenia sama chce wysyłać obywateli
Marszałek parlamentu Kenii, Hussein Mohammed, już na początku bieżącego roku zapowiedział, że władze Kenii planują wysłać do pracy w Rosji 10 tysięcy swoich obywateli. Kenijczycy są zatrudniani w różnych sektorach, takich jak logistyka, budownictwo, produkcja, służba zdrowia, a także edukacja jako nauczyciele języka angielskiego.
Aby przyciągnąć pracowników z Kenii, Rosja uruchomiła w tym kraju projekt, który obejmuje rekrutację, szkolenie z języka rosyjskiego i kursy adaptacyjne na platformie edukacyjnej dla migrantów. Podobne inicjatywy mają wkrótce zostać wprowadzone w innych krajach Afryki.