Trwa ładowanie...

Rosja: Aleksiej Nawalny zatrzymany. "Gdzieś mnie wiozą"

Jeden z liderów rosyjskiej opozycji, Aleksiej Nawalny, został dzisiaj zatrzymany. O swojej przygodzie informował na bieżąco na Twitterze. "Przedstawili mi zarzuty i wypuścili" - napisał. Grozi mu do 30 dni aresztu.

Rosja: Aleksiej Nawalny zatrzymany. "Gdzieś mnie wiozą"Źródło: PAP/Abaca, fot: Sefa Karacan / Anadolu Agency
dcxgd43
dcxgd43

"Bolał mnie ząb, Poszedłem do dentysty. Wychodzę, a tu: "Dzień dobry, jest pan zatrzymany". Gdzieś mnie wiozą" - napisał we wtorek na swoim profili Aleksiej Nawalny.

Po ponad godzinie lider opozycji stwierdził, że został zwolniony. "Poinformowali mnie, że postawiono mi zarzuty z paragrafu 20.2.8 (wielokrotne naruszenie procedury organizowania pikiet, spotkań, demonstracji - przyp red.). Zaproponowali, że mogą mnie odwieźć, gdzie trzeba. Odmówiłem. Nie zrozumiałem, o co chodziło i dlaczego zatrzymywało mnie siedmiu ludzi" - napisał Nawalny na Twitterze.

W jednym z komentarzy dodał, że ma na wolności czekać na proces. Kiedy rozprawa? Nie wiadomo.

Nawalnemu, jednemu z najbardziej znanych rosyjskich opozycjonistów i najzacieklejszych krytyków Kremla, grozić może nawet 30 dni aresztu.

W 2016 roku Nawalny ogłosił że zamierza wystartować w tegorocznych wyborach prezydenckich. Niestety, Centralna Komisja Wyborcza pokrzyżowała jego plany - wykluczyła jego udział w marcowych wyborach. Powód? Ciążące na nim wyroki sądowe.

Opozycjonista wzywa teraz do bojkotu wyborów, w których jego zdaniem nie będzie żadnej konkurencji dla walczącego o kolejną kadencję prezydencką Władimira Putina.

dcxgd43
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dcxgd43
Więcej tematów