Romaszewski kandydatem PiS na wicemarszałka Senatu
Kandydatem PiS na funkcję wicemarszałka Senatu jest Zbigniew Romaszewski - poinformował po poniedziałkowym, wieczornym posiedzeniu klubu parlamentarnego PiS jego szef Marek Kuchciński. W posiedzeniu klubu uczestniczył premier Jarosław Kaczyński.
29.10.2007 | aktual.: 30.10.2007 00:58
Premier już przed wyborami zapowiadał, że Romaszewski - w razie wygranej PiS - będzie kandydatem tej partii na marszałka Senatu.
Jak zaznaczył Kuchciński, kandydaturę Romaszewskiego - legendarnego działacza opozycji i senatora niepodległej RP nieprzerwanie od 1989 roku - przyjęto przez aklamację.
Kuchciński dodał, że kandydat PiS na wicemarszałka Sejmu zostanie przedstawiony 5 listopada na posiedzeniu klubu poprzedzającym inaugurację nowego Sejmu.
Inny uczestnik posiedzenia relacjonując przemówienie premiera powiedział, że J. Kaczyński mówiąc o kandydatach na wicemarszałka wymienił nazwisko wicepremier Zyty Gilowskiej. Szef rządu zastrzegł jednak, że jest to jeden z kilku rozważanych wariantów, bo kandydatów jest kilku.
Wcześniej w kontekście kandydata na funkcję wicemarszałka Sejmu padały nazwiska Przemysława Gosiewskiego i Zbigniewa Ziobry.
Według Kuchcińskiego, wybór nowych władz klubu nastąpi dopiero po 5 listopada.
Jak relacjonowali inni uczestnicy posiedzenia klubu PiS, premier nie wymienił nazwiska żadnego kandydata na funkcję nowego szefa klubu PiS. Mówił jednak, że chętni na to stanowisko mogą się zgłaszać, powinni jednak przedstawić plan działania klubu. Kandydata na szefa klubu przedstawia prezes partii.
Najpoważniejszym kandydatem na to stanowisko - jak wynika z nieoficjalnych informacji - jest dotychczasowy wicemarszałek Senatu Krzysztof Putra.
Według posłów uczestniczących w posiedzeniu klubu, premier podsumował w poniedziałek kampanię wyborczą. Mówił też o tym, że PiS nie powinien sprzeciwiać się powstawaniu komisji śledczych, ale dążyć do tego, żeby ich obrady były jawne, a osoby zeznające zwolnione z tajemnicy państwowej.
Jak powiedział jeden z uczestników posiedzenia, premier zapowiedział, że najpóźniej do połowy grudnia zwołany zostanie kongres PiS, który zajmie się analizą kampanii wyborczej.
Podczas posiedzenia klubu premier mówił - jak wynika z relacji posłów - o błędach w kampanii, m.in. o tym, że PiS zabrakło "pomysłów na duże miasta".
Kuchciński powiedział dziennikarzom, że ocena wyniku wyborów musi być poprzedzona "głęboką, profesjonalną analizą" dotyczącą przepływu elektoratów, analizą wyników wyborów w różnych częściach Polski oraz kampanii wyborczej PO, która - w jego ocenie - trwała bez przerwy, a w postaci sms-ów także podczas ciszy wyborczej.
Przeanalizowane mają też być kampanie zachęcające do wzięcia udziału w wyborach pod kątem tego, czy nie zachęcały do głosowania na partie opozycyjne.
Poniedziałkowe posiedzenie klubu, jak mówił Kuchciński, miało charakter informacyjno-zapoznawczy - zaprezentowani zostali nowi posłowie i senatorowie. W nowej kadencji PiS będzie miał 166 posłów (51 nowych), czyli o 11 posłów więcej niż w mijającej.