Roman Giertych pokazuje nagrania. Marcin Horała ma teorię
Czy rząd PiS za pośrednictwem Leszka Czarneckiego i Adama Hofmana chciał przejąć TVN24? - To absurd, nic mi na ten temat nie wiadomo. Hofman politykiem PiS-u ostatnio był w 2014 r. Za działania Radosława Sikorskiego też mamy odpowiadać, bo kiedyś był ministrem w rządzie PiS-u? Za Przemysława Wiplera, bo kiedyś był posłem? - komentował wiceminister infrastruktury Marcin Horała (PiS) w programie "Tłit". W jego ocenie Roman Giertych publikacją nagrań chce "zaciemnić obraz". - Zdaje sobie sprawę, co ma na sumieniu, domyśla się, do jakich dowodów mogli dotrzeć śledczy. Chce wywołać zamieszanie, odwrócić kota ogonem, żeby ludzie już nie wiedzieli, o co chodzi, stracili obraz sytuacji - stwierdził. - Jeżeli Giertych miałby co odsłaniać, już dawno by odsłonił. Jeżeli tylko zapowiada, to nie ma czego odsłaniać. To tylko taktyka procesowa. Broni się jak może, nic innego za tym nie stoi - podsumował Horała.