Zagłodzone zwierzęta, pozbawione dostępu do wody, odkrył miejscowy weterynarz. Część zwierząt w chlewni była martwa, inne żywiły się padliną.
Według sąsiadów skazanego, Marek M. zaniedbał gospodarstwo po tym, gdy popadł w długi i bank przejął należące do niego nieruchomości.