"Zielone miasteczko"
Izdebski zapowiedział, że jeśli nie dojdzie do rozmów z premier Kopacz, rolnicy rozbiją przed kancelarią "zielone miasteczko". Zapytany, jak będzie wyglądać ewentualne "zielone miasteczko" odpowiedział, że na razie trudno powiedzieć. Protestujący nie mają zgody na jego utworzenie.