Trwa ładowanie...

Rolnicy dostali pismo. Spółka żąda od nich 1,3 mln zł

Rolnicy protestują w całej Polsce, dochodzi także do incydentów np. z blokowaniem torów. PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa żąda od rolników rekompensaty. Spółka twierdzi, że jeden dzień manifestacji kosztował ją 1,3 mln zł.

Rolnicy protestują w całej PolsceRolnicy protestują w całej PolsceŹródło: East News, fot: Marcin Rutkiewicz/REPORTER
djvo5b3
djvo5b3

Protestujący rolnicy zablokowali szerokie tory LHS, którymi do Polski wjeżdża zboże z Ukrainy. Blokada została usunięta, ale rolnicy otrzymali pismo, w którym spółka grozi konsekwencjami - podaje portal farmer.pl.

PKP LHS wskazuje, że układanie przeszkód na torach jest "niedopuszczalne i karalne" oraz wyraziło sprzeciw wobec takich działań.

"Te całkowicie nieuzasadnione i wysoce szkodliwe dla naszej spółki i naszych partnerów działania już w pierwszym dniu spowodowały znaczące straty finansowe, naraziły nas na roszczenia klientów oraz naruszyły nasz wizerunek" - napisano w piśmie skierowanym do rolników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paraliż Brukseli. Policja starła się z rolnikami

Zapowiedziano także wyciągnięcie konsekwencji finansowych. Wskazano, że akcja rolników zablokowała wszystkie przewozy, w tym te niepowiązane z protestem. Dodano, że transport zbóż stanowił "zaledwie 1,72 proc. wszystkich przewozów linią PKP LHS".

djvo5b3

Spółka wylicza, że musiała podstawiać pociągi, a także rozładowywać wagony. Łącznie wylicza, że działania wynikające z rolniczej blokady to koszt1 274 400 zł.

"Domagamy się natychmiastowego zaprzestania nielegalnych działań, szkodzenia gospodarce narodowej oraz narażania zdrowia i życia biorących udział w akcji i pracowników PKP Linii Hutniczej Szerokotorowej sp. z o.o. w Zamościu. PKP LHS podejmie kroki prawne w celu odzyskania strat i ochrony naszych praw oraz interesów biznesowych. Protest, połączony z wysypaniem złomu na tory jest działalnością przestępczą, narażającą życie i zdrowie zarówno pracowników PKP LHS oraz samych protestujących" - napisano.

Rolnicy: pismo zawiera groźby, a protest był legalny

Zdaniem rolników, pismo "zawiera groźby", a spółka nie uwzględnia, że protest był legalny. Prawnicy protestujących wskazują, że wobec organizatora protestu nie można dochodzić roszczeń w związku z blokadami. Wskazano, że tory z ruchu wyłączył samorząd, do którego protest został zgłoszony.

djvo5b3

Ponieważ PKP LHS to spółka państwowa, prawnicy zaapelowali do rządzących o interwencję.

Czytaj więcej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
djvo5b3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
djvo5b3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj