Warszawa stoi. Rolnicy paraliżują centrum

Już po godz. 9 na mapach pokazujących natężenie ruchu w centrum Warszawy widoczne były poważne utrudnienia. Najgorzej było w rejonie Ronda Dmowskiego i ulic w okolicy Dworca Centralnego. To właśnie tam zaplanowano start "Marszu gwiaździstego".

O problemach na trasach wjazdowych do Warszawy informowała także policja. Pierwsze utrudnienia pojawiły się już w nocy.

Komenda Stołeczna Policji poinformowała we wtorek rano, że zablokowane były ronda na dk 61 w Zegrzu i na dk 62 w miejscowości Bolesławice.

Zablokowane zostały także ronda na dk 61 w Zegrzu na odcinku pomiędzy Michałowem-Reginów a Serockiem oraz na dk 62 w Bolesławowie na skrzyżowaniu dk 62 i drogi 632 w pobliżu miejscowości Dębe.

Na miejscu policjanci informują o możliwych objazdach.

Spowolniony ruch widoczny był też na ul. Przyczółkowej na wysokości Pałacowej. "Protestuje grupa rolników, którzy cyklicznie wchodzą na przejście dla pieszych, a następnie po kilku minutach schodzą z niego, przepuszczając oczekujące pojazdy" - napisała na portalu X KSP.

Podkreślono, że zapowiadane na wtorek protesty rolników będą się wiązały z utrudnieniami w ruchu drogowym na terenie okołowarszawskich powiatów, jak i w samej stolicy.

"Prosimy kierowców o korzystanie ze wskazywanych przez policjantów objazdów lub innych tras alternatywnych" - zaapelowała na portalu X KSP.

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski prosił we wtorek rolników, by ich protest w stolicy był jak najmniej uciążliwy dla mieszkańców. Szef resortu rolnictwa nie wykluczył spotkania z protestującymi rolnikami.

- Jestem przekonany, że protestujący rolnicy uczynią wszystko, aby ten protest, to zgromadzenie, nie było istotnym utrudnieniem dla mieszkańców Warszawy. A jednocześnie przepraszam mieszańców Warszawy za te utrudnienia - powiedział minister Siekierski w Programie 1 Polskiego Radia.