Rolnicy wracają na ulice. Pod Paryżem już się zaczęło
Rolnicy z Francji mają dość i znów wyjechali na drogi. Agencja AP udostępniła nagrania z drogi ekspresowej w miejscowości Vélizy-Villacoublay położonej ok. 14 km od centrum Paryża, gdzie pierwsi rolnicy wcześnie nad ranem w poniedziałek rozpoczęli protest przeciwko administracji Emmanuela Macrona i Brukseli. Ponowne protesty rolników są związane z narastającym niezadowoleniem wobec nowych regulacji i umów międzynarodowych, które mogą znacząco wpłynąć na ich sytuację ekonomiczną. Trwające negocjacje pomiędzy UE i Mercosur - organizacją skupiająca państwa Ameryki Południowej. Protestujący twierdzą, że mogą one uderzyć w rolników w całej Europie. Zimą tego roku rolnicy protestowali w związku z napływem na europejski rynek żywności z Ukrainy. Teraz gospodarstwa czują się zagrożone nieuczciwą konkurencją, ze wejście w życie umowy z Mercosur sprawi, iż na rynku unijnym pojawi się więcej wołowiny, mięsa drobiowego, cukru i kukurydzy z Brazylii i Argentyny, krajów, które stosują m.in. pestycydy przy uprawie roślin oraz antybiotyki przy hodowli zwierząt, a które w Europie są zakazane.