Rok 2008 - niezły czy fatalny dla Polski?
"Fatalny dla świata, niezły dla Polski" - tak poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin podsumował kończący się rok. Politycy różnych opcji obecni w Salonie Politycznym Trójki zrobili bilans sukcesów i porażek w 2008 roku.
27.12.2008 | aktual.: 27.12.2008 11:50
Poseł SLD Jerzy Szmajdziński powiedział, że osiągnięciem obecnego rządu było wycofanie żołnierzy z Iraku oraz budowa boisk w ramach projektu Orlik. Dodał, że Lewica nie jest do końca zadowolona ze swoich działań, ponieważ nie udało się jej zbudować porozumienia programowego po tej stronie sceny politycznej.
Zdaniem posła Szmajdzińskiego, obecne 11-procentowe poparcie, Lewica zawdzięcza wyważonemu stanowisku wobec prezydenckich wet. Z jednej strony klub odrzucił weto Lecha Kaczyńskiego wobec potrzebnej ustawy o pomostówkach. Z drugiej poparł weto wobec ustawy o przekształceniach szpitali w spółki prawa handlowego.
Poseł PSL Jarosław Kalinowski powiedział, że jest niezadowolony z wprowadzenia od nowego roku nowych stawek podatkowych, opracowanych przez PiS. Wicemarszałek Sejmu podkreślił, że premier powinien był w 2008 roku walczyć o wprowadzenie podatku liniowego, uwzględniającego ochronę najuboższych.
Do sukcesów swojego ugrupowania, Kalinowski zaliczył ustawę o emeryturach pomostowych. Dodał, że projekt wchodzi w życie między innymi dzięki zainicjowanemu przez PSL porozumieniu z nauczycielami.
Poseł PiS Krzysztof Putra skrytykował koalicję rządzącą za brak chęci współpracy z opozycją. Wyjaśnił, że Prawo i Sprawiedliwość wyszło z wieloma inicjatywami ustawowymi, które były prawie od razu odrzucane
Poseł Jarosław Gowin mówił w radiowej Trójce o planach Platformy Obywatelskiej na przyszłość. Jego ugrupowanie chce się przede wszystkim skupić na usuwaniu barier dla prowadzących działalność gospodarczą. Poseł dodał, że ważne jest także lepsze wykorzystanie środków unijnych.
Wiceszef BBN Witold Waszczykowski zwrócił uwagę, że w 2009 roku nie odnotowano postępów w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego. - To był rok ograniczeń, wycofywania się, zaniechań - mówił polityk. Jako przykład podał dalszą zwłokę w rozpoczęciu prac nad gazoportem, oraz ograniczenie współpracy z Waszyngtonem.