PolitykaRodzina Magdy Żuk mogła ją uratować. "Nie chcieli nam załatwić paszportów"

Rodzina Magdy Żuk mogła ją uratować. "Nie chcieli nam załatwić paszportów"

Rodzina Magdaleny Żuk zapowiada, że pozwie polską ambasadę. Jak udało się dowiedzieć Wirtualnej Polsce, chodzi m.in. o to, że służby dyplomatyczne odmówiły pomocy w wydaniu tymczasowych paszportów, by bliscy mogli polecieć po kobietę, gdy zostali zaalarmowani, że jest w złym stanie. – Postępowaliśmy zgodnie z procedurami. Ambasada przekazała rodzinie, żeby udała się po paszporty do urzędu wojewódzkiego – mówi Wirtualnej Polsce Jakub Wawrzyniak, dyrektor biura rzecznika prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Rodzina Magdy Żuk mogła ją uratować. "Nie chcieli nam załatwić paszportów"
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Magda Mieśnik

Gdy przedstawiciele biura podróży Rainbow Tours w Egipcie zorientowali się, że kobieta jest w złym stanie, skontaktowali się z jej rodziną. Bliscy chcieli lecieć do kurortu, by sprowadzić Polkę do kraju. Nikt nie miał jednak ważnego paszportu. Członkowie rodziny dzwonili do polskiej ambasady, by uzyskać pomoc w wydaniu tymczasowego paszportu. - Nikt nam nic nie zaproponował i nie udzielił takiej pomocy, byśmy mogli otrzymać paszport i lecieć do Egiptu – mówi Wirtualnej Polsce Anna Cieślińska, siostra Magdaleny Żuk.

Polskie MSZ potwierdza, że rodzina występowała do ambasady o tymczasowy paszport. – Otrzymali informację, że zgodnie z przepisami, muszą się udać do właściwego urzędu wojewódzkiego, by wyrobić taki dokument – mówi Jakub Wawrzyniak z ministerstwa.

Z powodu braku pomocy od polskich służb dyplomatycznych rodzina Magdaleny Żuk zamierza pozwać polską ambasadę. - Jak sprawa się zakończy złożę pozwy do sądu przeciwko ambasadzie, rezydentowi i organizatorowi tej przeklętej wycieczki - mówi ojciec zmarłej w Egipcie kobiety w rozmowie z portalem fakt24.pl.

W Egipcie przebywają właśnie polski prokurator i biegły, którzy będą uczestniczyć w sekcji zwłok Magdaleny Żuk. Następnie jej ciało zostanie sprowadzone do Polski. Prokuratura prowadzi postepowanie w sprawie zabójstwa, ale nie wyklucza, że mogło dojść do samobójstwa.

Magdalena Żuk poleciała sama na wakacje do Egiptu pod koniec kwietnia. Kilka dni później zmarła. W kurorcie kobieta miała zacząć się dziwnie zachowywać. Była agresywna. Została przewieziona do szpitala, gdzie nie zgodziła się na badania. Miała wcześniej wrócić do kraju, ale z powodu stanu zdrowia nie wpuszczono jej na pokład samolotu. Ponownie trafiła do szpitala. Według wstępnych ustaleń, wyskoczyła z pierwszego pietra. Zmarła z powodu licznych obrażeń.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
egiptmszambasada
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (700)