Ojciec Magdaleny Żuk zapowiada pozwy. "Nikt nam nie pomógł"
– Jak sprawa się zakończy złożę pozwy do sądu przeciwko ambasadzie, rezydentowi i organizatorowi tej przeklętej wycieczki - mówi ojciec zmarłej w Egipcie Magdaleny Żuk. Przekonuje, że nikt im nie pomógł, a biuro podróży "kłamie".
Ojciec zapowiedział złożenie pozwów w rozmowie z portalem fakt24.pl. Jego największe wątpliwości w całej sprawie budzi rezydent hotelu. - Zastanawiam się także nad rolą jaką on w tym wszystkim odegrał. Poinformowano nas, że miał rany na głowie, a to oznacza że Magdalena mogła się przed nim bronić. To jest niemożliwe żeby ona sama sobie coś zrobiła - mówi w rozmowie z portalem.
Rodzina zażądała wykonania na miejscu sekcji zwłok Magdaleny. Ciało dziewczyny ma być jednak także przebadane w Polsce. Pomoc rodzinie zaoferował "ceniony profesor". Swoją sekcję planuje także jeleniogórska prokuratura.