Rodzice z Luizjany zagłodzili 4‑miesięczną córkę na śmierć. "Wydawali się pozbawieni skruchy"
Rodzice z Luizjany zostali aresztowani po tym, jak policjanci znaleźli w ich domu martwą, 4-miesięczną dziewczynkę. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko cierpiało z powodu niedożywienia, odwodnienia, poważnego zaniedbania. Była też maltretowana. To miało doprowadzić do jej śmierci.
Rodzice, 24-letnia Angel Taylor i 31-letni Chevy Lafountain z Reserve w Luizjany zostali aresztowani 1 sierpnia. Jak przekazano w oświadczeniu biura szeryfa, parze postawiono zarzut morderstwa drugiego stopnia, zaniedbania i znęcania się nad dziećmi. Szeryf Mike Tregre powiedział, że podczas przesłuchania rodzice "wydawali się pozbawieni skruchy". – Widziałem, jak dzikie zwierzęta lepiej opiekują się swoimi dziećmi – stwierdził.
Około 9 rano 1 sierpnia funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące niemowlaka, który przestał oddychać. Po przybyciu na miejsce policjanci i ratownicy medyczni znaleźli nieprzytomną 4-miesięczną dziewczynkę leżącą na łóżku. Według relacji szeryfa dziewczynka nie wykazywała oznak życia. Przybyły na miejsce zdarzenia koroner mógł tylko stwierdzić zgon dziecka. Detektywi natychmiast rozpoczęli śledztwo w sprawie śmierci niemowlęcia. Jak wynikało z oględzin, 13-miesięczny syn pary również wykazywał oznaki zaniedbania i znęcania się.
Jak poinformowało biuro szeryfa, para podejrzanych przyznała się do zażywania narkotyków i złego traktowania swoich dzieci. Jak stwierdził, "oboje wydawali się nie mieć wyrzutów sumienia za swoje czyny, które doprowadziły do śmierci ich córki oraz obecnego stanu fizycznego ich syna".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
24-letnia Angel Taylor tłumaczyła, że zażywając narkotyki, traciła świadomość na wiele godzin. Nie była w tym czasie świadoma tego, że ich dzieci są tak bardzo zaniedbane.