"Rodzic dzienny" zamiast mamy i taty?
Resort pracy przymierza się do wprowadzenia
nowych form opieki nad małymi dziećmi, których funkcjonowanie
nadzorowałyby samorządy. Projekt ustawy ma powstać do końca
czerwca - pisze "Nasz Dziennik".
Instytucja "rodzica dziennego", zatrudnianego i kontrolowanego przez samorząd, zorganizowanie dziecięcych klubów i ogródków - to tylko niektóre z założeń nowego projektu ustawy o formach opieki nad dziećmi do lat trzech. Przygotowuje go Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
Zdaniem resortu, te propozycje miałyby rozwiązać problem opieki nad maluchami w sytuacji, gdy rodzice pracują zawodowo. Tymczasem samorządy nie są do tego przygotowane i obawiają się, że same poniosą koszty tego pomysłu. Zaś specjaliści alarmują, iż jest to próba oderwania dziecka od rodziny i przekazania go instytucjom państwowym - akcentuje gazeta.