Rocznica kanonizacji Jana Pawła II. "Chciałbym zapamiętać człowieka żywego"
Siedem lat temu, w święto Niedzieli Miłosierdzia Bożego 27 kwietnia 2014 roku kanonizowany został Jan Paweł II. Była to historyczna uroczystość, którą śledziły miliony wiernych. Wśród zgromadzonych w Watykanie był korespondent Jacek Moskwa, który z żalem wspomina tamten czas.
Święto Miłosierdzia Bożego ustanowił papież Polak. To właśnie w to święto, 27 kwietnia 2014 roku Jan Paweł II i Jan XXIII zostali wyniesieni na ołtarze.
Jak przypomina Radio Kraków, "w historycznej ceremonii na placu św. Piotra w Rzymie wzięło udział ponad 800 tysięcy pielgrzymów z całego świata, w tym tysiące z Polski".
Po raz pierwszy w historii mszę kanonizacyjną odprawiali dwaj papieże – Franciszek i w gronie kardynałów emerytowany Benedykt XVI.
Zobacz także: Majówka przełożona? Członek rady przy premierze Morawieckim nie był jednoznaczny
Papieże poznali tragedie XX wieku
W homilii papież Franciszek nazwał Jana XXIII i Jana Pawła II "ludźmi mężnymi".
- Złożyli Kościołowi i światu świadectwo dobroci Boga i Jego miłosierdzia – mówił papież Franciszek podczas nabożeństwa.
Czytaj także: Życie na Marsie jest możliwe? Naukowcy wskazują
Dodał, że kanonizowani papieże "byli kapłanami, biskupami i papieżami XX wieku".
- Poznali jego tragedie, ale nie byli nimi przytłoczeni. Silniejszy był w nich Bóg; silniejsza była w nich wiara w Jezusa Chrystusa, Odkupiciela człowieka i Pana historii. Silniejsze było w nich miłosierdzie Boga - dodał Franciszek.
Jan Paweł II – nie pomnik ale człowiek żywy
Siedem lat temu na placu św. Piotra był korespondent Jacek Moskwa.
- Dla mnie to była osobista uroczystość. 15 lat spędziłem w Watykanie, pracowałem w czasie pontyfikatu - wspomina na antenie krakowskiej rozgłośni.
Watykanista przyznał, że odczuwał jednak także żal.
- Żal, że papież będzie teraz taką figurą z gipsu czy z marmuru. Stanie na ołtarzach. Ja chciałem zapamiętać człowieka żywego, pełnego ciepła, który żartował - dodawał.
Źródło: Radio Kraków, WP Wiadomości