Gospodarz szczytu, premier Włoch Silvio Berlusconi, podkreślił historyczne znaczenie wtorkowego wydarzenia, podczas którego doszło do spotkania Zachodu ze Wschodem. Przypomniał przy tym rzymski mit o założeniu Wiecznego Miasta przez Eneasza, który przybył do Italii na zachodzie ze spalonej Troi na wschodzie.
Berlusconi przypomniał, że prezydenci Rosji i Stanów Zjednoczonych, Władimir Putin i George Bush, podpisali kilka dni temu układ o redukcji broni nuklearnej, który uczynił świat bardziej bezpiecznym. Premier Włoch podkreślił, że rozszerzenie NATO to rozszerzenie wolności i demokracji.
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że wtorkowy szczyt NATO i deklaracja, która ma zostać na nim podpisana, oznaczają przejście od okresu wrogości między NATO a Rosją do okresu współpracy.
Według Putina, terroryzm stał się nowym, groźnym wezwaniem dla świata. Rosyjski prezydent porównał terroryzm do zagrożenia faszyzmem z czasów II wojny światowej i wyraził nadzieję, że współpraca Rosji z NATO będzie korzystna dla pokoju i stabilnosci na świecie. Putin podziękował swoim partnerom z NATO za zrozumienie, jakie wykazali w stosunkach z Rosją. (jask)