Trwa ładowanie...
d2rme78
Robert Biedroń o słowach szefa MSZ Zbigniewa Raua: to poniżające dla Polski

Robert Biedroń o słowach szefa MSZ Zbigniewa Raua: to poniżające dla Polski

Szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau rozmawiał we wtorek z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem. Przekonywał m.in., że "polska Konstytucja posługuje się biologiczną definicją płci oraz stoi na straży praw człowieka i zakazu wszelkiej dyskryminacji". Co na to lider Wiosny, europoseł Robert Biedroń? - Polska jest tak upokorzona w dyplomacji międzynarodowej, że pan minister Rau nie jest w stanie o niczym innym rozmawiać, tylko o takich farmazonach. Wszyscy się z tego śmiejemy, wiemy, że to jest głupie - komentował w programie "Tłit". - To jest o tyle poniżające dla Polski, że mówi to minister spraw zagranicznych. Przecież ten facet mógłby rozmawiać o realnym biznesie, o interesach gospodarczych, dotyczących bezpieczeństwa naszego kraju, o tym, jak zdobyć więcej szczepionek. A on gada z ważnymi politykami w USA o definicji płci biologicznej, opowiada jakieś frazesy - kontynuował. - Pewnie tam mają niezły brecht z naszego ministra. Ale chyba to poniżająca tradycja ministrów spraw zagranicznych PiS. Często się kompromitowali, a pan minister Rau kontynuuje tę gorszącą dla nas wszystkich tradycję - podsumował.

2 dni temu chyba minister spraw zaRozwiń

Transkrypcja:

2 dni temu chyba minister spraw zagranicznych rozmawiał z amerykańskim sekretarzem stanu i Zbigniew Rau miał powiedzieć Antonemu Blinkenowi, że, tu cytat, uwaga, z komunikatu NFZ-u: "Polska Konstytucja posługuje się biologiczną definicją płci oraz stoi na straży praw człowieka i zakazu wszelkiej dyskryminacji". O tym panowie rozmawiali, co pan na to? Wie pan, Polska jest tak upokorzona w dyplomacji międzynarodowej, że pan minister Rau nie jest w stanie o niczym innym rozmawiać, tylko o takich farmazonach. Wszyscy się z tego śmiejemy, wiemy, że to jest głupie. I to jest o tyle też poniżające dla Polski, że mówi to minister spraw zagranicznych. Przecież ten facet mógłby rozmawiać dzisiaj o realnym biznesie, o interesach gospodarczych, o interesach dotyczących bezpieczeństwa naszego kraju, o tym jak zdobyć więcej szczepionek - a on gada z ważnymi politykami w Stanach Zjednoczonych o jakiejś definicji płci biologicznej, opowiada jakieś frazesy. Pewnie tam niezły brecht mają z naszego ministra. Ale chyba to jest taka poniżająca tradycja ministrów spraw zagranicznych Prawa i Sprawiedliwości. Często się kompromitowali, jak państwo pamiętacie, a pan minister Rau kontynuuje tą gorszącą dla nas wszystkich tradycję. Ale może należy się cieszyć, że w ogóle do tego połączenia telefonicznego doszło. Zdaje się między prezydentami tego jeszcze nie widzieliśmy, prawda, między prezydentem Dudą a nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych Bidenem. No nie wiedzieliśmy, a Polska podobno miała wstawać z kolan. Ja słyszałem, że tutaj już nikt nie będzie, a szczególnie Stany Zjednoczone, nam podskakiwał, będziemy mieli świetne relacje. A ja słyszałem, że do dzisiaj prezydent Joe Biden odbył kilkadziesiąt rozmów telefonicznych z głowami państw, Kostaryki, Salwadoru, Puerto Rico i wielu innych państw i terytoriów, a do Polski jakoś nie zdążył zatelefonować. Chyba nie do końca udało się to wstawanie z kolan, chyba nieźle się po drodze rządzący rąbnęli w łeb i chyba im się wszystko pomieszało.
d2rme78
d2rme78
Więcej tematów