Trwa ładowanie...

Robert Biedroń: "Nie jestem szalupą ratunkową dla PO"

Robert Biedroń odżegnuje się od przystąpienia do Koalicji Obywatelskiej. Unika jednak odpowiedzi na pytanie, gdzie jest elektorat tworzonej przez niego partii.

Robert Biedroń: "Nie jestem szalupą ratunkową dla PO"Źródło: East News, fot: Tomasz Jastrzębowski/REPORTER
dkk4ix6
dkk4ix6

- Koalicja Obywatelska poniosła w tych wyborach klęskę. Wystarczy spojrzeć, ile uzyskała mandatów w sejmikach wojewódzkich. Oczywiście, na ich szczęście, ich narracja o zwycięstwie przebiła się do opinii publicznej. Ale stracili miejsca w radach miast, radach powiatów, w sejmikach, stracili prezydentów - stwierdził Robert Biedroń w wywiadzie opublikowanym na portalu kulturaliberalna.pl.

Polityk odrzuca możliwość koalicji z Platformą Obywatelską. - A co ja mam wspólnego ze Schetyną i Platformą? Chciałbym dowiedzieć się od was, skoro ktoś próbuje mnie wciskać w ramiona Schetyny. Ja nie jestem szalupą ratunkową dla Platformy - stwierdził.

"Dwie partie podpaliły kraj"

Robert Biedroń unika jednak odpowiedzi na pytanie, gdzie jest elektorat tworzonej przez siebie partii. - Mój elektorat jest w Polsce, to są Polki i Polacy. Wy się czujecie ekspertami i mówicie: „Nie, nie, to trzeba doprecyzować! To powinny być takie wybrane grupy, na przykład kobiety!” - obruszył się.

Polityk nie omieszkał też skrytykować PO i obarczyć ją winą za "podpalenie kraju". Jego zdaniem ewentualna wygrana Platformy nic w Polsce nie zmieni. - Wojna polsko-polska to nie jest wojna Polek i Polaków, tylko wojna dwóch partii politycznych, które podpaliły nam kraj i jeszcze każą nam temu kibicować. Szantażują nas, że jak nie będziemy dolewać oliwy do ognia i nie opowiemy się po jednej z dwóch stron, to Polska straci, to nie będzie demokracji - powiedział.

dkk4ix6

"Wypłynę na błękitne oceany"

Zdaniem Biedronia spór między PiS a PO jest "jałowy", a Polacy oczekują czegoś innego niż wydaje się obu partiom. - Większość Polaków nie głosuje ani na PiS, ani na PO. Niegłosujący to największa polska partia. Oni stoją z boku i myślą, że to jest jakiś obłęd. To nie jest ich życie - skomentował.

Polityk wierzy, że uda mu się zmobilizować Polaków do wyborów. - Ja opowiadam inną historię. I ona nie jest kierowana do tych czy do tamtych. Ona jest po prostu kompletnie inna. Problem w tym, że mnie ciągle próbuje się powstrzymać, żebym ja z tego miejsca, gdzie rekiny się pożerają, nie wypłynął na błękitne oceany. A ja wiem, że nam tam będzie lepiej - powiedział.

Źródło: kulturaliberalna.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dkk4ix6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dkk4ix6
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj