Robert Biedroń: Macierewicz w zarządzie PiS, to prezent dla PO

– Straszenie PiS-em i Macierewiczem jest na rękę PO – przekonywał. – Trzeba pamiętać, że za Macierewiczem stoi smoleński sufit. Ta sekta licząca może 20 proc. tych, którzy wierzą w teorię o zamachu ograniczy PiS. To jest strzał w stopę, tego sufitu nie da się przebić i Macierewicz obciąży swoją partię. Gdybym ja był Kaczyńskim, to schowałbym go jak najgłębiej – mówił Biedroń.

Posłowi Twojego Ruchu wtórował Zbigniew Ziobro. – Macierewicz jest prezentem dla PO i myślę, że ona się z tego cieszy. To, co robi pan Macierewicz pomaga Platformie. Oczywiście sprawę smoleńską trzeba wyjaśnić, ale wtedy, kiedy obejmie się władzę. Popatrzmy, kiedy rosły sondaże PO – po trotylu najbardziej, po wystąpieniach o wojnie z Rosją. Jeżeli chcecie skutecznie nastraszyć Polaków i przegrać walkę o władzę, to więcej Antoniego Macierewicza – powiedział lider Solidarnej Polski.

Jako błąd taktyczny postrzega decyzję partii Kaczyńskiego Józef Oleksy – Ja uważam, że PiS zrobił błąd z Macierewiczem, ale to decyzja PiS i on za nią zapłaci – mówił. – Żeby utrzymać stały elektorat nie trzeba eksponować człowieka kontrowersyjnego. Ja jemu zasług nie odbieram, ale nie koniecznie trzeba eksponować jego osobę jako symbol przy zwrocie – bo ta konwencja nim była – tłumaczył były premier. Poseł SLD zaznaczył, że według niego PiS wybierając Macierewicza na stanowisko wiceszefa partii chciał „wyeksponować tego typu zestaw rozumowania, wartości i stanowczego radykalizmu, bo to reprezentuje Antoni Macierewicz w szczególności”. – To jest sprawa PiS, ale moim zdaniem poseł Macierewicz nie poprzestanie na stanowisku wiceszefa – dodał.

Podobne aspiracje zauważył u Antoniego Macierewicza Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej. – Ja nie wiem, jakie jest poparcie wewnętrzne w PiS dla pana Macierewicza, ale widzę, że dziś zaczyna być on faktycznym prezesem tej partii. To on formułuje przekaz dla elektoratu PiS, te insynuacje i opary absurdu – stwierdził. – Teraz trzeba się zastanowić, co się stanie, gdy… Jeśli Antoni Macierewicz ma być czołowym członkiem rządu i kierować Polskę w tę właśnie stronę, to, mówiąc szczerze, jest nad czym myśleć – powiedział.

– W moim przekonaniu funkcja decyzja PiS jest potwierdzeniem faktycznej pozycji Antoniego Macierewicza w partii – powiedział z kolei Eugeniusz Grzeszczak z Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Z punktu widzenia partii, która jest w koalicji niekoniecznie podzielałbym pogląd pana Biedronia, że to jest swoisty prezent, ale przy przepływie elektoratów powinno się zauważyć, że centrowi wyborcy PiS będą zrażeni taką decyzją.

Na pytanie, czemu Antoni Macierewicz zawdzięcza awans na wiceprezesa PiS, jego przedstawiciel w programie, Mariusz Błaszczak odpowiedział: "Antoni Macierewicz odznacza się swoją konsekwencją. (…) To jemu Polska zawdzięcza to, że kłamstwo smoleńskie zostało obnażone". Błaszczak podkreślił, że jest to docenienie całej działalności Antoniego Macierewicza. – To polityk wybitny – podkreślił.