RKN i ROP chcą wyjaśnienia sprawy lustracji premiera
Koła poselskie Ruchu Katolicko-Narodowego i Ruchu Odbudowy Polski zwróciły się do rzecznika interesu publicznego Bogusława Nizieńskiego o "wyjaśnienie publicznych kwestii związanych z wątpliwościami lustracyjnymi" w związku z osobą premiera Marka Belki.
15.06.2004 15:35
W oświadczeniu przedstawiciele kół napisali, że "z informacji docierających do opinii publicznej wynika, że premier Belka ma swoją teczkę w Instytucie Pamięci Narodowej". Zdaniem sygnatariuszy oświadczenia, nie wyjaśniono też tego, czy RIP "dokonał sprawdzeń ustalających czy należy podjąć czy też nie" postępowanie lustracyjne wobec Belki.
"Zwracamy się do RIP o wyjaśnienie powstałych wątpliwości, a przede wszystkim o złożenie informacji dotyczących wyniku ewentualnego wstępnego sprawdzania dokumentów premiera Belki" - napisali w oświadczeniu posłowie.
Przedstawiciele RKN i ROP oświadczyli na konferencji prasowej w Sejmie, że "Sejm RP ma prawo wiedzieć" przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu, jaka jest opinia RIP w kwestii wątpliwości lustracyjnych dotyczących Belki.
"My jako posłowie mamy podejmować decyzję dotyczącą przyjęcia wotum zaufania dla premiera rządu, wobec którego różnie mniej lub bardziej odpowiedzialni posłowie i funkcjonariusze służb mówili, że oglądali teczki, że coś jest, czegoś nie ma. Przecież tak być nie może" - powiedział szef RKN Antoni Macierewicz.
Posłowie ponadto chcą wyjaśnienia, w jakim trybie funkcjonariusze Agencji Wywiadu dokonywali lustracji dokumentów Marka Belki na przełomie kwietnia i maja 2004 roku i czy mieli do tego prawo. "Nie można zgodzić się na sytuację, że odbywa się dzika lustracja, w sposób zupełnie skandaliczny i poza wszelkimi procedurami prawa" - zaznaczył Macierewicz.