Przyśpieszony kurs internetowy
Bezpieczeństwa w wiosce olimpijskiej pilnują ochroniarze z firm, które nie pytały ich o kryminalną przeszłość. Pracę dostawał każdy, kto przeszedł przyśpieszony kurs internetowy.
O "skuteczności" takiego rozwiązania jako pierwsza przekonała się reprezentacja Australii. - Zaginął nam laptop, widziałam też kilku miejscowych w koszulkach naszej reprezentacji - skarżyła się mediom szefowa australijskiej misji olimpijskiej.
Kitty Chiller przyznała też, że choć są to jej piąte igrzyska, to nigdy wcześniej nie widziała wioski olimpijskiej w tak złym stanie.
Na początku tygodnia ochroniarz pracujący na terenie Parku Olimpijskiego został aresztowany za próbę gwałtu. Mężczyzna zaatakował śpiącą w zaimprowizowanej sypialni kobietę, pracującą w straży pożarnej. Ta podniosła alarm. Napastnik został zatrzymany.