Ukraina o groźbach Rosji: oni oszaleli
Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow wątpi, aby Putin użył broni jądrowej w tym momencie wojny. Reznikow nazywa jednak Rosję "szalonym sąsiadem", po którym trzeba spodziewać się wszystkiego. Rosyjskie dowództwo zarządza tymczasem ćwiczenia nuklearne.
Ryzyko ataku nuklearnego? Najnowsza ocena sytuacji według Kijowa
O możliwość użycia broni atomowej przez Putina szef resortu obrony Ukrainy pytany był podczas rozmowy z POLITICO. - Kiedy twój sąsiad jest szalony, to musisz mieć świadomość, że takie ryzyko istnieje zawsze - stwierdził Reznikow, zastrzegając, że nie widzi takiego zagrożenia w najbliższej perspektywie.
Rosjanie nie są gotowi technicznie?
- Nie jestem pewny - a myślę, że Rosjanie sami też mają takie wątpliwości - czy oni są w stanie technicznie gotowi do takiego uderzenia - powiedział.
Zdaniem Reznikowa Moskwa nie zdecyduje się na jakiekolwiek użycie broni jądrowej na froncie ukraińskim, bo dotknęłoby to również siły rosyjskie w obszarze uderzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Amerykanie rozmawiają z Rosjanami. Gen. Skrzypczak wskazuje na inne mocarstwo
Pentagon oświadczył, że Rosja poinformowała USA o planach przeprowadzenia ćwiczeń nuklearnych. Nie ujawniono jednak szczegółów tych testów.
Wcześniej Joe Biden ostrzegł Rosję przed ewentualnym użyciem broni jądrowej w wojnie z Ukrainą. Według amerykańskiego przywódcy taka eskalacja byłaby "poważnym błędem".
Szef NATO: ewidentnie fałszywe preteksty
- Rosja nie może używać ewidentnie fałszywych pretekstów do dalszej eskalacji konfliktu na Ukrainie - powiedział we wtorek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, odnosząc się do oskarżenia, jakoby Ukraina planowała użycie "brudnej bomby".
- Rosja oskarża innych o to, co sama zamierza zrobić - dodał sekretarz generalny NATO.
Potępił także militarne wsparcie Iranu dla rosyjskich działań wojennych na Ukrainie, mówiąc, że "żaden kraj nie powinien pomagać agresorowi w nielegalnej wojnie".
Źródła: POLITOCO, pravda.com.ua
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
