Restauracje pod ścianą. Wszedł w życie zakaz
Bary i restauracje stanęły przed trudnym wyzwaniem związanym z wchodzącym w życie zakazem stosowania określonych produktów wykonanych z jednorazowego plastiku. Wiele artykułów na co dzień wykorzystywanych w dużych ilościach zostanie wycofanych, a ich wprowadzanie do obrotu będzie wiązać się z grzywną wynoszącą nawet kilka tysięcy złotych.
Sztućce jednorazowe, patyczki do uszu, słomki do picia, plastikowe kubki i talerze - to tylko niektóre z przedmiotów wykonanych z jednorazowego plastiku, których nie można już sprzedawać, ani nawet podawać w takich miejscach, jak na przykład bary czy restauracje.
Wreszcie wszedł w życie przepis zabraniający wprowadzania do obrotu tego typu artykułów. W przypadku złamania zakazu grożą surowe kary finansowe, które mogą sięgać nawet do pięciu tysięcy złotych.
Zakaz plastiku. Wśród przedmiotów znajdują się między innymi:
- patyczki higieniczne, z wyjątkiem tych, które są przeznaczone do celów medycznych, funkcjonujących jako wyroby medyczne,
- słomki do picia, z wyjątkiem tych, które są przeznaczone do celów medycznych, zgodnie z definicją wyrobu medycznego,pojemniki na napoje, razem z zakrętkami i wieczkami, które zostały wykonane z polistyrenu ekspandowanego (styrofoam),
- kubki na napoje, razem z ich zakrętkami i wieczkami, które zostały wykonane z polistyrenu ekspandowanego (styrofoam),
- plastikowe mocowania do balonów w formie patyczków, które wykorzystywane są jako podpórki dla balonów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Woda porwała dom na jego oczach. Dramatyczne relacje po zniszczeniu zapory
Prawo, które weszło w życie, daje jednak przedsiębiorcom możliwość, by pozbyć się tych produktów, które już znajdują się w ich magazynach. Warto zwrócić uwagę, że wprowadzenie tego zakazu ma na celu ochronę środowiska oraz zmniejszenie ilości odpadów plastikowych, które stanowią ogromne obciążenie dla naszej planety.
Źródło: trojmiasto.pl