Restauracje chcą karać za nieskończenie posiłku
Właściciele hongkońskich restauracji
wprowadzają kary finansowe dla osób, które nie skończą podanych im
dań. Ma to zapobiec marnotrawieniu jedzenia - informuje
dziennik "South China Morning Post".
Inicjatywa ta, przewidująca kary do 20 dolarów hongkońskich (niecałe 2 euro), ma jednak niewielkie szanse na powszechne stosowanie, ponieważ restauracje prawdopodobnie będą się obawiały utraty klientów.
W niektórych restauracjach ilość niezjedzonych potraw sięga 1,2 tony dziennie (w 2005 roku 701 ton dziennie w całym mieście), co naraża właścicieli lokali na znaczne wydatki związane z transportem tych odpadów - pisze dziennik. Niektóre restauracje zakupiły więc specjalne maszyny utylizujące resztki żywnościowe.
Władze hongkońske rozważają zbudowanie do końca roku dwóch zakładów utylizacji odpadów żywnościowych, które stanowią 30% wszystkich odpadów przemysłowych w mieście.