REM krytykuje TVP: złamanie zasad ws. Adamowicza. Jest reakcja
Autorzy materiałów w TVP na temat prezydenta Gdańska złamali zasady Karty Etycznej Mediów - orzekła Rada Etyki Mediów. Eksperci przeanalizowali kilkanaście programów stacji - głównie z 2018 r., w których mówiono o Pawle Adamowiczu.
"W żadnej z analizowanych przez REM publikacji nie dano Pawłowi Adamowiczowi szansy odparcia zarzutów, przedstawienia argumentów zaprzeczających oskarżeniom formułowanym wprost, między wierszami, lub w tytułach zniekształcających rzeczywisty przebieg opisywanych wydarzeń lub naginających fakty tak, by przemawiały przeciwko prezydentowi Gdańska" - stwierdza w oświadczeniu Ryszard Bańkowicz, przewodniczący REM.
Dodaje, że zamordowany w styczniu samorządowiec "był obiektem oszczerstw, ale nie miał prawa do obrony". Autorom materiałów w TVP Bańkowicz zarzuca "manipulowanie faktami, sugestiami i domniemaniami tak, by przedstawić Adamowicza jako osobę niegodną zaufania".
Zarzucając TVP złamanie standardów, szef Rady wymienia naruszenie zasady obiektywizmu, oddzielania informacji od komentarza, dokładania "wszelkich starań, aby przekazywane informacje były zgodne z prawdą, sumiennie i bez zniekształceń relacjonowały fakty w ich właściwym kontekście” oraz "zasadę pierwszeństwa dobra odbiorcy" stanowiącą, że "podstawowe prawa czytelników, widzów, słuchaczy są nadrzędne wobec interesów redakcji, dziennikarzy, wydawców, producentów i nadawców".
"Widzowie mieli odnieść wrażenie, że Paweł Adamowicz jest osobą co najmniej podejrzaną" - stwierdza szef REM. Przywołuje również opinię dra Wiesława Baryły, psychologa społecznego z Uniwersytetu SWPS o tym, że "Telewizja Polska uprawia propagandę, która służy do niszczenia przeciwników partii rządzącej".
Stanowisko REM to odpowiedź na apel prezydentów Warszawy, Gliwic, Sopotu, Poznania i Gdańska. Stanowisko Rady przekazała w mediach społecznościowych Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowa prezydenta Gdańska.
Reakcja TVP
Na oświadczenie REM zareagował Jarosław Olechowski, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
"W stanowisku Rady Etyki Mediów brakuje konkretnych przykładów naruszeń zasad,o których wspomina w wydanym oświadczeniu. Ma ono charakter stanowiska politycznego,a nie rzeczowej i merytorycznej opinii.Rada w przeszłości wydawała opinie nacechowane ideologiczne, a nie merytoryczne" - napisał Olechowski na Twitterze.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl