Przemoc i chaos ogarnęły kraj
Peter Bouckaert z HRW ostrzega jednak, że sił pokojowych jest zbyt mało. Zwłaszcza, że wojska MISCA są słabo wyposażone. Ekspert opisuje na łamach "Foreign Policy" historię, która wydarzyła się w połowie stycznia w pobliżu miejscowości Bojali. Chrześcijańska milicja zatrzymała tam ciężarówkę wiozącą muzułmańskie kobiety i dzieci. Zamordowano ich maczetami. Uratowało się jedno niemowlę - jego matka, czując, że dojdzie do tragedii, podała je chrześcijańskiej kobiecie.
Na zdjęciu: przerażona kobieta, na którą natknęli się w buszu ok. 15 km od stolicy kraju żołnierze sił pokojowych.