Religa przeciwny zmianie konstytucji ws. ochrony życia
Minister zdrowia Zbigniew Religa powiedział, że jest absolutnie przeciwny zmianie konstytucji w sprawie ochrony życia od poczęcia. Jego zdaniem, życie w Polsce jest wystarczająco chronione prawem.
Jestem absolutnie przeciwny manipulowaniu i poruszaniu tej sprawy. Wydaje mi się, że ochrona życia (od chwili poczęcia) w Polsce jest wystarczająco chroniona prawem, a inne zapisy mogą tylko tej sprawie zaszkodzić - powiedział minister zdrowia.
W tym tygodniu w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu zmiany ustawy zasadniczej w sprawie ochrony życia od momentu poczęcia. Komisja nadzwyczajna do rozpatrzenia projektu rekomendowała posłom poprawkę, która mówi, że człowiek posiada niezbywalną godność "od chwili poczęcia". Dalej idące rozwiązanie - ochronę życia "od poczęcia do naturalnej śmierci" - zaproponowała LPR. Poprawkę do projektu - zainicjowaną przez prezydenta - złożył PiS.
Religa ponownie oświadczył, że stoi na stanowisku, iż nie powinno być odwołania polskiej strony od wyroku Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie Alicji Tysiąc.
To moje stanowisko i nie powinniśmy się odwoływać. Na Radzie Ministrów będę w ten sposób przedstawiał tę sprawę - podkreślił szef resortu zdrowia.
Przypomniał, że Trybunał nie wypowiadał się, czy aborcja jest dobrą rzeczą, czy nie. Jak mówił, chodziło o obowiązujące w Polsce prawo zezwalające na aborcję w pewnych przypadkach i w związku z tym - niezgodne z prawem działanie w sprawie Tysiąc.
Trybunał uznał, że Polska naruszyła artykuł 8. Konwencji Praw Człowieka, dotyczący prawa do poszanowania życia prywatnego, odmawiając usunięcia ciąży Alicji Tysiąc. Kobiecie w wyniku donoszenia ciąży i urodzenia dziecka pogorszył się wzrok. Polska ma jej zapłacić 25 tys. euro zadośćuczynienia oraz 14 tys. euro za poniesione koszty postępowania. Pieniądze te będzie musiało wypłacić właśnie Ministerstwo Zdrowia.