Rektor Collegium Humanum zwolniony z aresztu

Paweł Cz., były rektor Collegium Humanum, opuścił areszt w Katowicach i wrócił do Warszawy. Jak informuje "Newsweek", pozostaje do dyspozycji prokuratury, która prowadzi postępowanie przygotowawcze.

Rektor Collegium Humanum zwolniony z aresztu
Rektor Collegium Humanum zwolniony z aresztu
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Jarek Praszkiewicz
Katarzyna Bogdańska

16.11.2024 14:43

Paweł Cz., były rektor Collegium Humanum, został zwolniony z aresztu tymczasowego w Katowicach. Jak poinformował jego obrońca, mecenas Ryszard Kalisz, decyzja o zwolnieniu zapadła w piątek po południu. Paweł Cz. wrócił do swojego domu w Warszawie, ale nadal musi stawiać się na wezwania prokuratury.

Prokuratura uchyliła tymczasowe aresztowanie, co oznacza, że Paweł Cz. jest obecnie na wolności. Mecenas Kalisz w rozmowie z "Newsweek" wyjaśnił, że były rektor będzie informowany o terminach przesłuchań i ma obowiązek stawiania się w prokuraturze. Postępowanie przygotowawcze jest w toku, a prokuratura może w każdej chwili zmienić środki zapobiegawcze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Afera Collegium Humanum

Przypomnijmy - afera Collegium Humanum dotyczy prywatnej uczelni, która, jak wykazało śledztwo CBA, miała sprzedawać dyplomy, w tym na kierunku MBA (z ang. Master of Business Administration, czyli studiów podyplomowych skoncentrowanych na zarządzaniu biznesem i finansami).

Dzięki tym dyplomom absolwenci, w tym osoby związane z polityką, mogli aplikować na wysokie stanowiska na przykład w spółkach Skarbu Państwa. Rektor oraz inne osoby powiązane z uczelnią są podejrzani o prowadzenie "fabryki dyplomów" - sprzedawanie dokumentów za łapówki.

Jednym z pierwszych zatrzymanych w sprawie był rektor Collegium Humanum Paweł Cz., któremu zarzuca się popełnienie 57 przestępstw. Chodzi m.in. o wystawianie i podrabianie, w zamian za łapówkę, świadectw ukończenia studiów podyplomowych i magisterskich; przywłaszczenie mienia znacznej wartości; mobbingu oraz przestępstwa przeciwko wolności seksualnej.

Przeczytaj także:

Źródło: Newsweek/WP

Zobacz także
Komentarze (31)