Rekordowy mandat w Lublinie. Nie zgadniesz, ile miała na liczniku
Na nic zdały się tłumaczenia, że "nie widziała znaku". W jednej z miejscowości na Lubelszczyźnie 38-latka jechała o wiele za szybko. W terenie zabudowanym jej licznik wskazywał 143 km/h.
Policjanci z chełmskiej grupy Speed patrolowali drogi powiatu, gdy w miejscowości Dryszczów zatrzymali do kontroli Volkswagena Passata.
Wcześniej wideorejestrator wykazał, że jego kierująca jechała 143 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało 50 km/h.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arsenał broni Ziobry. Siemoniak wydał polecenie policji
Zrobiła to nie pierwszy raz
Ponadto 38-latka wyprzedzała inny pojazd na przejściu dla pieszych, a wykroczenie
popełniła wykroczenie w recydywie.
Jak przekazuje policja, "nie pomogły tłumaczenia, że nie zwróciła uwagi na znaki drogowe".
Za tak niebezpieczną jazdę kobieta dostała mandat w wysokości 6500 zł, 30 punktów karnych, a także "surowe ostrzeżenie policji".
Czytaj również:
Źródło: Spottedlublin.pl/Policja Chełm/WP