ŚwiatReakcje świata na wydanie Miloszevicia haskiemu trybunałowi

Reakcje świata na wydanie Miloszevicia haskiemu trybunałowi


Przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi oświadczył, że zawsze wierzył w serbską demokrację. Ostatnie wydarzenia potwierdzają, że miałem rację. Gratuluję władzom sposobu, w jaki uporały się z tym problemem - stwierdził.

29.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Szef unijnej dyplomacji - Javier Solana powiedział z kolei, że jest to historyczny dzień dla sprawiedliwości. Dowodzi, że sprawiedliwość nie zna granic i wszyscy są wobec niej równi. Sekretarz generalny NATO George Robertson pogratulował władzom w Belgradzie mądrej i odważnej decyzji. Zdaniem Robertsona, demokracja i gospodarka będą mogły rozwijać się w Jugosławii tylko wtedy, gdy winni odpowiedzą za swoje czyny.

Zadowolenie z odważnej - jak to określili - decyzji władz jugosłowiańskich wyrazili amerykański prezydent George Bush, prezydent Francji Jacques Chirac oraz szefowie rządów brytyjskiego i niemieckiego - Tony Blair i Gerhard Schroeder. Przekazanie Miloszevicia może być sygnałem dla wszystkich osób które sprowadziły na Bałkany tyle nieszczęść, że odpowiedzą za swe zbrodnie - powiedział Bush.

Sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych - Kofi Annan nazwał przekazanie Miloszevicia trybunałowi haskiemu zwycięstwem sprawiedliwości nad bezkarnością. To dzień, który nie będzie nam się kojarzył z aktem zemsty, ale ze sprawiedliwością - oświadczył. Dodał, że to powinno pokazać tym, którzy nadużywają władzy, iż społeczność międzynarodowa będzie domagać się odpowiedzialności, a bezkarność nie będzie tolerowana. Sekretarz generalny ONZ wyraził nadzieję, że dla mieszkańców Jugosławii ten dzień oznacza zerwanie z przeszłością. Jego zdaniem, powinno to zachęcić wszystkich w Jugosławii do budowania państwa z poszanowaniem prawa i do życia w harmonii po latach wykańczającej wojny.

W podobnym tonie wypowiedział się prezydent Aleksander Kwaśniewski. Stwierdził, że wydanie Miloszewicia trybunałowi jest dowodem na to, że dokonuje się sprawiedliwość. Prezydent dodał jednak, iż obawia się reakcji samej Serbii, przede wszystkim zwolenników Miloszewicia oraz ewentualnego wzrostu napięcia w tym regionie.

Przewodniczący Rady Federacji Rosyjskiej - Jegor Strojew posunął się dalej, twierdząc, że decyzja o wydaniu Miloszevicia może stać się początkiem końca Jugosławii i jej państwowości. Jugosłowianie mają swój sąd i swoje prawo, dlatego sami powinni zrobić porządek ze swoim byłym prezydentem. Można oddać trybunałowi w Hadze i prezydenta, i ministrów, lecz co wówczas będzie reprezentować sobą władza tego państwa, kto będzie ją szanował? - retorycznie spytał Strojew. (mon)

Podyskutuj o tym na naszym czacie dnia

trybunałmiloszevićwydanie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)