Raz na 20 lat. Niedziela gorąca jak w lipcu
Niedziela wyborcza praktycznie w całej Polsce upłynęła pod znakiem wysokich temperatur. Były miejsca, że termometry wskazały po południu prawie 29 stopni Celsjusza. Zdaniem specjalistów to prawdziwa anomalia.
07.04.2024 | aktual.: 07.04.2024 18:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
Niedziela prawie w całym kraju była pogodna i ciepła. Zgodnie z prognozami po południu zachmurzenie było małe i umiarkowane, tylko na północy okresami duże.
Gorąca niedziela wyborcza
Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej na godzinę 16, temperatura maksymalna wynosiła od 13,9 stopni Celsjusza w Kołobrzegu do aż 28,8 stopni Celsjusza w Jeleniej Górze. Najzimniej było na północy kraju, w pozostałych regionach słonecznie i gorąco.
W nocy będzie pogodnie, zachmurzenie będzie małe tylko na północy umiarkowane i okresami duże z przelotnymi opadami deszczu. Temperatura minimalna wyniesie od 9 stopni Celsjusza na północnym wschodzie, do 16 stopni Celsjusza na południowym zachodzie. Wiatr będzie słaby, południowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kwietniowe anomalie pogodowe
Z analizy danych pomiarowych ze stacji synoptycznych wynika, że tegoroczny kwiecień można, jak na razie, uznać za miesiąc ekstremalnie ciepły termicznie, ze średnią obszarową anomalią względem warunków wieloletnich (1991-2020) wynoszącą +4,1°C (stan na 4 IV 2024) - oceniają specjaliści z IMGW, z zaznaczeniem, że w całym kraju rejestrowane są dodatnie anomalie.
W niedzielę w całym kraju wartości temperatury maksymalnej były wyższe niż przeciętnie. Według badaczy z IMGW-PIB tak wysokie wartości występujące na terenie prawie całego kraju występują rzadziej niż raz na dwadzieścia lat.
Czytaj także:
Źródło: PAP, IMGW