Rau komentuje zatrzymanie Wawrzyka. "To wszystko, dziękuję"

Zbigniew Rau unika rozmowy na temat zatrzymania swojego byłego zastępcy. Piotr Wawrzyk usłyszał zarzuty ws. afery wizowej. - Zajmie się tym komisja - uciął temat były szef MSZ.

Zbigniew Rau unika komentowania zatrzymania Piotra Wawrzyka
Zbigniew Rau unika komentowania zatrzymania Piotra Wawrzyka
Źródło zdjęć: © GETTY | Bloomberg
Justyna Lasota-Krawczyk

18.01.2024 12:08

Dziennikarz TVN25, Radomir Wit, poprosił Zbigniewa Raua o komentarz do zatrzymania Piotra Wawrzyka, zastępcy byłego ministra spraw zagranicznych. - W tej sprawie prokuratura wydała komunikat, minister Wawrzyk wydał oświadczenie i to wszystko - zdawkowo odpowiedział polityk.

Na pytanie dziennikarza, jak to możliwe, że przez tyle miesięcy w MSZ pod rządami Raua działy się takie rzeczy, były minister powiedział tylko "dziękuję, to wszystko". Były szef MSZ przyznał jedynie, że sprawa jest poważna, "więc zajmie się nią komisja śledcza".

Zbigniew Rau stwierdził również, że nie ma sobie nic do zarzucenia.

Piotr Wawrzyk usłyszał zarzuty

"Na polecenie prokuratora Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Piotra W. w śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych" - przekazała Prokuratura Krajowa. Do tej pory zarzuty w tej sprawie przedstawiono 9 osobom.

Jak wyjaśniła Wirtualnej Polsce prokuratura - "przedmiotem śledztwa są nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie kilkuset wiz w okresie półtora roku". Mowa m.in. o polskich placówkach dyplomatycznych w Hongkongu, Tajwanie czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Po przedstawieniu byłemu wiceministrowi spraw zagranicznych zarzutów, prokurator wyznaczył mu 100 tys. zł poręczenia majątkowego. Wawrzyk nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Źródło: TVN24, WP Wiadomości

Zobacz także
Komentarze (21)