Ratował życie innych. Teraz sam potrzebuje pomocy
Jakub Żak z Leszna, tak jak słynny warszawski Borkoś, wsiadał po pracy na motoambulans i ratował ludzkie życie. I tak jak Marcin Borkowski miał wypadek. Wolontariusz z Leszna potrzebuje pomocy. Jego motoambulans jest kompletnie zniszczony.
Jakub Żak – policjant, strażak oraz ratownik, który jako wolontariusz poza godzinami pracy patrolował leszczyńskie ulice i niósł pomoc mieszkańcom Leszna oraz okolic miał wypadek, gdy wracał z jednej z interwencji - informuje serwis wlkp112.pl. Ze złamanym palcem, kostką i stłuczonym barkiem trafił do szpitala.
Mężczyzna wraca do zdrowia. Martwi się jednak, że nie będzie mógł dalej ratować ludzi. Motoambulans, czyli motocykl, który sam kupił i wyposażył jest kompletnie zniszczony.
Przyjaciele Żaka z grupy motocyklowej Wind Wolves założyli zbiórkę na zakup nowego motocykla i wyposażenia. Chcą zebrać dla niego 50 tysięcy złotych. Na razie udało się zgromadzić jedną dziesiątą tej kwoty.
Jeśli chcesz wspomóc wolontariusza z Leszna, który po pracy niesie pomoc innym ludziom, często ratując im życie, możesz wziąć udział w zbiórce. Pieniądze można wpłacać TUTAJ.
Przeczytaj także:
Źródło: wlkp112.pl