Raport UE o Polsce - chcą nas i boją się
Z nieoficjalnych wersji raportu Komisji Europejskiej poświęconego
Polsce wynika, że zaliczono nas do grupy krajów z którymi Unia gotowa jest zakończyć negocjacje członkowskie, ale jednocześnie wytknięto nam szereg uchybień z którymi musimy się uporać zanim wejdziemy do wspólnoty.
05.10.2002 | aktual.: 09.10.2002 10:46
Szczegóły raportu o Polsce a także raportów o pozostałych kandydatach są jeszcze przedmiotem dyskusji. W środę 9 października Komisja Europejska przyjmie ostateczną wersję raportów i dopiero wtedy ich treść podana zostanie do publicznej wiadomości.
Główny problem na który Komisja zwraca uwagę w przypadku Polski to słabość administracji. Po to by unijne ustawodawstwo było skutecznie wdrażane administracja musi być bardziej sprawna.
Komisji nie podoba się obchodzenie przepisów zawartych w ustawie o służbie cywilnej. Źle działa polskie sądownictwo, rozpowszechniona jest korupcja, zbyt wolne jest tempo reformowania rolnictwa. Raport wytyka Polsce opóźnienia w tworzeniu systemu ewidencji rolnej IACS, bez którego nie będziemy w stanie wykorzystywać unijnych funduszy przeznaczonych dla wsi.
Krytyczne uwagi dotyczą także służb celnych i straży granicznej. Należy wzmocnić kontrole granicy wschodniej i doprowadzić do końca komputeryzację procedur celnych.
Pochwały zbieramy przede wszystkim za gospodarkę, choć i tutaj zaleca się nam większą dyscyplinę budżetową i bardziej przejrzystą politykę podatkową.(miz)