PolskaRaport NIK. Błyskawiczny komunikat z CIR ws. wyborów kopertowych

Raport NIK. Błyskawiczny komunikat z CIR ws. wyborów kopertowych

Ledwo rozpoczęła się konferencja ws. publikacji raportu NIK, a Centrum Informacji rządu opublikowało komunikat ws. wyborów kopertowych. "Wszystkie decyzje o rozpoczęciu technicznych przygotowań do głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich były zgodne z prawem" - informuje CIR.

Raport NIK. Błyskawiczny komunikat z CIR ws. wyborów kopertowych
Raport NIK. Błyskawiczny komunikat z CIR ws. wyborów kopertowych
Źródło zdjęć: © East News | East News, AFP

13.05.2021 10:15

Jest błyskawiczna reakcja Centrum Informacji Rządu na konferencję NIK ws. raportu dotyczącego wyborów kopertowych.

Raport NIK. CIR: decyzje o przygotowaniach do wyborów kopertowych legalne

CIR opublikowało komunikat, w którym podkreśla się, że działania premiera Mateusza Morawieckiego ws. wyborów kopertowych z maja 2020 roku były w pełni legalne.

"Wszystkie decyzje o rozpoczęciu technicznych przygotowań do głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich były zgodne z prawem - świadczy o tym wiele ekspertyz prawnych, którymi dysponuje KPRM" - czytamy w komunikacie CIR.

Wybory kopertowe. "Premier i szef KPRM na straży konstytucji"

W komunikacie podkreśla się, że premier, a także Michał Dworczyk - szef KPRM, stali "na straży konstytucji", a ich działania miały na celu "przeprowadzenie wyborów w konstytucyjnym terminie".

"Premier nie zarządził nigdy wyborów prezydenckich ani głosowania w trybie korespondencyjnym. Celem podjętych działań było umożliwienie udziału w wyborach grupom uprawnionym, których życie i zdrowie ze względu na pandemię były zagrożone"- czytamy.

Raport NIK. CIR: rząd musiał podjąć decyzje

Informacje o legalności przygotowań do wyborów kopertowych CIR podtrzymuje na zleconych ekspertyzach i opiniach prawnych. Według nich decyzja była słuszna m.in. ze względu na trwającą w kraju epidemię koronawirusa.

"Rząd musiał podjąć decyzje zapewniające ochronę obywateli, przy jednoczesnej realizacji czynnego prawa wyborczego. Prawa, które zapewnia Konstytucja RP" - czytamy. Dzięki wyborom kopertowym "można było w tym krytycznym dla zdrowia publicznego okresie uniknąć gromadzenia się ludzi".

W komunikacie CIR czytamy też, że rząd ma nie tylko prawo, ale też obowiązek zapewnienia warunków do realizacji wyborów w ich konstytucyjnym terminie. Stąd, jak podkreślono w oświadczeniu, decyzja Mateusza Morawieckiego o przygotowaniu "technicznych możliwości głosowania korespondencyjnego".

"W decyzjach tych premier jedynie nakazał dwóm przedsiębiorcom publicznym - Poczcie Polskiej oraz Wytwórni Papierów Wartościowych - rozpoczęcie techniczno-organizacyjnego przygotowywania się do głosowania korespondencyjnego" - czytamy w komunikacie Centrum Informacji Rządu ws. wyborów kopertowych.

Raport NIK.CIR: każda instytucja działała zgodnie z kompetencjami

Jak tłumaczy CIR, decyzje, które zostały wydane ws. wyborów kopertowych, w żaden sposób nie naruszały kompetencji Państwowej Komisji Wyborczej, a także Krajowego Biura Wyborczego.

"Zadania tych instytucji nie obejmują przygotowania do głosowania korespondencyjnego. Kodeks wyborczy jasno wskazuje, że te zadania należą do Poczty Polskiej" - informuje CIR.

Dodatkowo w oświadczeniu wskazuje się, że zarówno PKW, jak i KBW, nie mają kompetencji do zlecania Poczcie Polskiej rozpoczęcia przygotowań do wyborów kopertowych. "Takie uprawnienie posiadał Prezes Rady Ministrów" - podkreśla CIR.

Raport NIK. Banaś: złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury ws. możliwości popełnienia przestępstwa

W środę o godzinie 10 rozpoczęła się konferencja Mariana Banasia ws. publikacji raportu NIK, który ma być druzgocący dla premiera Mateusza Morawieckiego, a także szefa KPRM - Michała Dworczyka.

Raport NIK uderza także w Pocztę Polską i Państwową Wytwórnię Papierów Wartościowych. - Złożyliśmy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez zarządy Poczty Polskiej i PWPW - mówił Marian Banaś. Jak zaznaczył prezes NIK, "nie było podstaw prawnych do tego, żeby premier wydawał jakiekolwiek polecenia ws. realizacji wyborów przez te organy".

Ponadto Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że "organizowanie wyborów na podstawie decyzji administracyjnej nie powinno mieć miejsca i było pozbawione podstaw prawnych".

Zobacz także
Komentarze (1712)