Raport CBA o Marianie Banasiu. Jarosław Kaczyński go przeczytał?
Sławomir Neumann powiedział w programie "Tłit", że raport CBA o oświadczeniu majątkowym Mariana Banasia powinien zostać ujawniony. - Do TVN powinien pojechać wóz z kwiatami i podziękowaniem z Nowogrodzkiej - stwierdził poseł PO.
Pana zdaniem Jarosław Kaczyński ma… Rozwiń
Transkrypcja:
Pana zdaniem Jarosław Kaczyński ma dostęp do tego raportu?
Trudno powiedzieć, jak znam życie, to Jarosław Kaczyński będzie się tego wypierał.
Natomiast rozumiem, że obecność Mariusza Kamińskiego nie była przypadkowa na tej rozmowie.
Jest dzisiaj nie tylko szefem MSW, ale także jest koordynatorem służb specjalnych, ma dostęp do tych materiałów.
Czy się podzielił wiedzą z Jarosław Kaczyńskim?
Opozycja będzie się domagać też dostępu do tego raportu?
Ja myślę, że kluczem jest dzisiaj po pierwsze odsunięcie pana Mariana Banasia.
Prezes Najwyższej Izby Kontroli musi być poza podejrzeniem. To jest poza dyskusją.
Czy dostaniemy dostęp do raportu? Nie jestem naiwny.
Jeżeli nawet sąd, który
prezes sądu jest już po nominacji Zbigniewa Ziobry,
utajniania dokumenty na 70 lat związane z kamienicą Mariana Banasia,
to znaczy, że ochrona tego, co tam jest w tym raporcie jest potężna.
Ale dobrze byłoby, żeby opinia publiczna poznała ten raport.
Myślę, że Centralne Biuro Antykorupcyjne może, bo ma do tego uprawnienia,
może taką informację pokazać czy lub prokuratura, do której ten raport wpłynie.
Po to sobie minister Ziobro zmieniał prawo i po to PiS w poprzedniej kadencji zmieniał prawo,
żeby prokurator mógł dowolne części materiału dowodowego dawać mediom,
że państwo powinni także poprosić o ten dostęp, bo ta informacja Polakom się należy.
Jeżeli przez miesiące słyszeliśmy z ust najważniejszych polityków w Polsce z Prawa i Sprawiedliwości o tym,
że Marian Banaś jest kryształowym człowiekiem, że jest wzorem uczciwości, że to jest czepianie się jego, kiedy się mówi o tych jego
ewentualnych problemach z prawem i z jego otoczeniem, które ma ewidentne problemy z prawem,
że to było czepialstwo i w ogóle rzeczy nieistotne. To należy dzisiaj pokazać, co jest rzeczywiście w tym raporcie.
Jakie są ewentualne zarzuty do Mariana Banasia.
I czy w tej sytuacji, w takim razie Prawo i Sprawiedliwość powinno przeprosić i podziękować dziennikarzom, którzy pokazali, co tak naprawdę stoi za Marianem Banasiem?
Ja myślę że do TVN-u powinien pojechać wóz z kwiatami i podziękowaniem z Nowogrodzkiej, bo
gdyby nie to, że w tej stacji pokazano materiał o Marianie Banasiu, o tej kamienicy,
od tego się wszystko zaczęło, potem tym tropem poszli inni dziennikarze i zaczęli także inne rzeczy sprawdzać.
Na końcu Mariusz Kamiński i służby specjalne dowiedziały się, że badać ma kamienicę, którą wynajmuje gangsterom,
którzy mają tam hotel na godziny. Nagle się okazało, że w Ministerstwie Finansów
rzeczywiście sprawdzono przelewy i może nie wszystko pasuje w tych przelewach i w tym czynszu, który miał być płacony.
Nagle się okazało, że służby specjalne, kiedy zobaczyły materiał w TVN, potem poczytały w różnych portalach,
zobaczyli w różnych gazetach różne materiały, zobaczyli, że ten kryształ pękł.
Znaczy to tylko pokazuje też - jak mówię jeszcze raz - potrzebę dymisji takich ludzi, jak Mariusz Kamiński, którzy nie radzą sobie ze służbami specjalnymi.
I służby specjalne nie pracują, nie pilnują władzy, zajmują się czym innym. Czym?