Ranny kierowca w szoku; na razie nie będzie przesłuchany
Ranny w wypadku w Nowym Mieście kierowca ciężarówki, która zderzyła się z volkswagenem transporterem, nie zostanie we wtorek przesłuchany przez prokuratora ze względu na stan zdrowia - powiedziała rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz.
12.10.2010 | aktual.: 12.10.2010 17:51
Rzeczniczka wyjaśniła, że lekarze nie zgodzili się na przesłuchanie 31-letniego kierowcy ciężarówki, ponieważ nadal jest on w szoku.
Wcześniej szef Prokuratury Okręgowej w Radomiu Piotr Figas powiedział dziennikarzom, że kierowca ciężarówki odniósł niewielkie obrażenia i prawdopodobnie jeszcze we wtorek, po rozmowie z psychologiem, zostanie przesłuchany. Jak relacjonował Figas, we wstępnej rozmowie z policjantami kierowca mówił, że bus, którym podróżowały ofiary wypadku, wyprzedzał inny samochód.
Według rzeczniczki, być może do przesłuchania dojdzie w środę, jeśli lekarze wyrażą na to zgodę. Rzeczniczka dodała, że policja, aby ustalić przyczyny wypadku w Nowym Mieście, stara się dotrzeć do świadków zdarzenia.
Według Chrabąszcz ustalono kierowcę samochodu, który niedługo przed katastrofą był wyprzedzany przez busa na drodze wojewódzkiej nr 707, ale na innym odcinku trasy. - Nie mamy jednak na razie pewności, czy był to ten sam volkswagen transporter, który uległ wypadkowi w Nowym Mieście - dodała Chrabąszcz.
Śledztwo w sprawie wtorkowego wypadku w Nowym Mieście nad Pilicą prowadzi Prokuratura Okręgowa w Radomiu.
Wstępne ustalenia prokuratury zakładają dwie wersje wypadku. Pierwsza to niezachowanie zasad bezpieczeństwa przez kierowcę samochodu volkswagen transporter, który w trudnych warunkach wyprzedzał inne auto. Druga wersja prowadzi do ustalenia, czy samochody biorące udział w wypadku były sprawne technicznie.
Do wypadku doszło we wtorek rano w Nowym Mieście nad Pilicą w pow. grójeckim. Nieprzystosowany do przewozu dużej liczby osób volkswagen transporter zderzył się czołowo z ciężarowym volvo. Autem jechało 18 osób: kierowca oraz 17 osób do pracy w pobliskim sadzie. 16 osób zginęło na miejscu, dwie zmarły w szpitalu. Wszystkie ofiary pochodziły z jednego powiatu - opoczyńskiego (Łódzkie).
W województwach mazowieckim i łódzkim wprowadzono trzydniową żałobę. Do tej pory ustalono tożsamość czterech z osiemnastu ofiar wtorkowego wypadku w Nowym Mieście nad Pilicą, w przypadku czterech kolejnych są pewne wątpliwości.