USA i Polska
Ciekawostką jest analiza sytuacji w USA. Państwo to jest jak najbardziej uznawane za stabilne (zajmuje miejsce 158., a rok wcześniej 159.), ale pogorszył się jego wskaźnik związany z napięciami i przemocą pomiędzy różnymi grupami społecznymi. "FP", pisząc o USA, przypomina o protestach i zamieszkach, jakie wybuchały po śmierci Eirca Garnera z Nowego Jorku, Michaela Browna z Ferguson i Tamira Rice’a z Cleveland - wszyscy byli czarnoskórzy i zginęli podczas policyjnych interwencji.
A co z Polską? Nasz kraj jest uznawany za stabilny i w tym roku znalazł się na 153. pozycji w rankingu - nieco gorzej ma się Hiszpania, a lepiej Czechy. Dla porównania rok temu Polska zajmowała miejsce 152.
Na zdjęciu: protesty związane z wydarzeniami w Ferguson i śmiercią Michaela Browna, marzec 2015 r.
("Foreign Policy", The Fund for Peace "Fragile States Index 2015", WP / mp)