Rafał Trzaskowski: PiS zmarnował marzenia wielu dzieciaków
Prezydent Warszawy obwinia rząd PiS o chaos przy rekrutacji do szkół średnich. Zdaniem Trzaskowskiego wyłącznym powodem jest nieprzygotowana reforma edukacji. - - Rząd PiS zmarnował marzenia bardzo wielu dzieciaków - stwierdził.
Trzaskowski podkreślił na antenie Polsat News, że stolicy grozi "totalny chaos w edukacji, który jest w stu procentach winą rządzących". Oskarżał też rząd o brak reakcji na apele samorządowców, którzy alarmowali, że nie będą w stanie zorganizować nauki młodzieży z podwójnego rocznika, który powstał w wyniku reformy edukacji.
- Nie chodzi o miejsca, bo zapewniliśmy miejsca w szkołach, ale podwójny rocznik skutkuje tym, że dzieci będą się uczyć na zmiany, będą miały lekcje na korytarzach. W Warszawie brakuje także 3,5 tys. nauczycieli - tłumaczył.
Rekrutacja do szkół średnich. Chaos w Warszawie
Rafał Trzaskowski spotkał się w środę z ministrem edukacji Dariuszem Piontkowskim. Rozmowa dotyczyła problemów, które niesie ze sobą reforma. - Dobrze, że zaczęliśmy się spotykać i mówić o tej sprawie. Ale problem we wrześniu będzie potężny - powiedział prezydent Warszawy.
Trzaskowski był też gościem TVN24. Gdy pokazano mu wypowiedź ministra, mówiącego o tym, że samorządy miały kilka lat na to, by przygotować się do reformy, polityk nie ostro zareagował.
- To jest bezczelność. Co to znaczy, że samorządy się nie przygotowały? Jak w Warszawie mieliśmy przygotować się do tego, że zamiast 18 tysięcy mamy 47 tysięcy absolwentów? Dobudować 15 nowych liceów tylko na te 4 lata? Przecież to absurd - oburzał się Trzaskowski.
Prezydent stolicy przyznał, że niektóre z tych dzieci będą musiały zrezygnować ze swoich ambicji i zamiast do liceów pójść do techników czy szkół branżowych. - Stanęliśmy na głowie, żeby zmniejszyć efekty tej fatalnej reformy - zapewniał.
Masz news, ciekawe zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl