Rafał Grupiński: nie udamy się na żadne spotkanie na zaproszenie PiS, jeśli nie zostaną spełnione dwa warunki
- Podtrzymujemy nasze zaproszenie na środę, natomiast na żadne spotkanie PiS nie udamy się, jeśli nie zostanie określone rzeczywiste rozwiązanie sporu konstytucyjnego - oznajmił Rafał Grupiński (PO) w Sejmie. Wcześniej prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że otrzymał zaproszenie od marszałka Sejmu na spotkanie w sprawie kompromisu wokół Trybunału Konstytucyjnego na wtorek o godz. 16.
Grupiński przypomniał dwa warunki zawarcia kompromisu. Są to: publikacja wyroku TK i "przerwanie łamania prawa przez premier polskiego rządu" oraz przyjęcie zaprzysiężenia sędziego TK przez prezydenta Andrzeja Dudę.
W sobotę opozycja - PO, Nowoczesna i PSL - zapraszała na spotkanie ws. kryzysu wokół TK w środę.
- Mamy wrażenie, że wszystkie partie polityczne robią z tego teatr, przedszkole - ściganie się, kto kogo na kiedy zaprasza... Jesteśmy w stanie uczestniczyć w każdym spotkaniu pod warunkiem, że będą obecne przy tym kamery. Uważamy, że obywatele mają prawo zobaczyć, jak naprawdę od pół roku wyglądają rozmowy - stwierdził w poniedziałek Stanisław Tyszka (Kukiz'15).
- W takim kształcie, jak obecnie, nie ma sensu iść na to spotkanie. Rozmowa na temat jednego projektu, a być może monolog, nie daje szansy, by rozwiązać problem - mówił z kolei w Sejmie Jakub Stefaniak (PSL).
Kamila Gasiuk-Pihowicz (.Nowoczesna) oznajmiła: - Jesteśmy otwarci, dlatego zapraszamy na środę na dowolną godzinę.